Podopieczni placówki z ul. Skarbowców przeniosą się na ulicę Ślazową na Osobowicach. Początkowo przeprowadzka z Krzyków na Psie Pole miała się odbyć w lipcu, lecz ostatecznie zwierzęta przeniosą się w nowe miejsce miesiąc później.
Schronisko w PGR-ze
- Nie znamy jeszcze konkretnej daty przeprowadzki, ale na pewno będzie to sierpień - zapewnia Zofia Białoszewska, dyrektorka schroniska dla bezdomnych zwierząt. - Cała akcja potrwa miesiąc. Przenosić będziemy nie tylko zwierzęta, ale także sprzęt medyczny czy kuwety. Czeka nas okres, w którym będziemy pracować w dwóch miejscach - dodaje.
Jak zapewnia Urszula Badura, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich, który odpowiadał za realizację projektu, budowa została już zakończona. Trwają odbiory budynków.
Nowe schronisko powstało w miejscu dawnego Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Działka ma powierzchnię 5,6 ha. W placówce znajdzie się 500 miejsca dla psów i 200 dla kotów. W budynku stworzone zostały także specjalne woliery dla ptaków i miejsca dla zwierząt gospodarczych.
- Będą tam izolatki, osobne dla kotów i psów, miejsce, gdzie zwierzęta będą poddawane kwarantannie. To dla nas bardzo ważna sprawa, szczególnie, gdy trafiać będą do nas agresywne zwierzęta - wyjaśnia Zofia Białoszewska. - Dzięki temu, że będzie tam więcej boksów nie będzie tak tłoczno jak teraz. Dodatkowo zwierzęta dostaną specjalne wybiegi. I co dla nas jest istotne, pomieszczenia wybudowano tak, by łatwo było można je sprzątać - dodaje.
Z przeprowadzki schroniska najbardziej cieszą się mieszkańcy osiedla Krzyki-Partynice.
- Gdy schronisko powstawało, było otoczone przez gospodarstwa rolne. Teraz na ich miejscach powstały bloki mieszkalne i ludzie muszą żyć obok schroniska - mówi Janusz Nowicki, przewodniczący Rady Osiedla Krzyki-Partynice. - Przyznam, że nie jest łatwo. Psy głośno szczekają przez cały dzień i noc, gdy pracownicy wysypują karmę śmierdzi na całym osiedlu, nie wspominając już o szczurach. Cieszę się, że takiego miejsca nie będzie już w centrum miasta. Sądzę, że i zwierzętom będzie lepiej, więcej miejsc, specjalistyczna klinika, nowe wybiegi. Myślę, że wszystkim ta decyzja wyjdzie na dobre - komentuje.
Schronisko dla zwierząt na terenach zalewowych?
Schronisko zamyka się w granicach ulic Ślazowej, Lipskiej i Ćwiczebnej. Obok znajduje się Las Osobowicki i miejskiej pola irygacyjne.
- Mam nadzieję, że pojawienie się schroniska dla bezdomnych zwierząt na Osobowicach nie wpłynie znacząco na komfort mieszkania w naszej dzielnicy - mówi Maria Pawelec.
Anna Wieczorek, boi się, że schronisko zakończy spokojny żywot mieszkańców osiedla.
- Takie miejsce to tylko smród, hałas i brud. Nie znaczy to, że jestem przeciwna tworzeniu schronisk dla zwierząt, ale wolałabym, żeby znalazły się one zupełnie poza miastem - mówi Wieczorek. - Poza tym budynki nowego schroniska znajdują się na terenach zalewowych, gdyby tylko Odra wylała, byłaby wielka katastrofa.
Czytaj też:Nowy ośrodek rehabilitacji dla dzikich zwierząt
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?