Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek 8: Kamienica Pod Siedmioma Elektorami, w której przetrwała pamięć o cesarzach

Aleksandra Buba
Iluzjonistyczna polichromia na fasadzie kamienicy jest jedyną tego typu dekoracją na wrocławskim Rynku
Iluzjonistyczna polichromia na fasadzie kamienicy jest jedyną tego typu dekoracją na wrocławskim Rynku Janusz Wójtowicz
Była jedną z najbardziej reprezentacyjnych kamienic w Rynku. Gdy Wrocław odwiedzali królowie, gościli w jej pokojach. Jednak najbardziej znana jest dzięki wyjątkowemu malowidłu, które zdobi jej fasadę - o kamienicy nr 8 pisze Aleksandra Buba

To właśnie od nazwy kamienicy nr 8 zachodnia pierzeja Rynku bywa nazywana stroną Siedmiu Elektorów. Kiedy Wrocław odwiedzali monarchowie, by przyjąć od mieszczan hołd lenny, wraz z sąsiednimi domami Pod Złotym Słońcem i Pod Błękitnym Słońcem kamienica zmieniała się w królewską rezydencję.

Jej wnętrza niewątpliwie były godne koronowanych głów, za sprawą ówczesnych właścicieli - patrycjuszowskiego rodu Uthmannów. Ci zamożni kupcy wywodzili się ze Zgorzelca, a we Wrocławiu osiedlili się pod koniec XV w. W ich rodzinie nie było pokolenia, w którym nie znalazłby się choć jeden ławnik lub członek rady miejskiej. Pozostawili po sobie we Wrocławiu nie tylko kamienicę. Do dziś możemy podziwiać rodową kaplicę Uthmannów w kościele św. Elżbiety, a w zbiorach Muzeum Narodowego znajdziemy epitafium Nicolausa Uthmanna z 1547 r. Ciekawą historię o tym, na jaką skalę patrycjuszowski ród gościł królów, przytacza dyrektor Muzeum Miejskiego Wrocławia Maciej Łagiewski. Kiedy w 1611 r. Wrocław odwiedził przyszły cesarz Maciej, ówczesny właściciel kamienicy Gottfried Uthmann poszerzył bramę budynku na tyle, że królewskie powozy mogły się w niej obrócić.

Poznaj inne atrakcje Wrocławia

Jednak mimo że to Uthmannowie gościli w swoim domu królów, to nie im, a późniejszemu właścicielowi kamienica zawdzięcza słynną dekorację fasady i wywodzącą się od niej nazwę. Benjamin Hell von Helenfeld - cesarski radca i stronnik Habsburgów - zakupił dom w 1672 r. za 2 tys. talarów. Wówczas na jego zlecenie cały budynek przebudowano w stylu barokowym, a front ozdobiono malarską dekoracją. Malowidło przedstawiające cesarza Leopolda I i siedmiu ówczesnych elektorów Rzeszy było wyrazem hołdu, jaki świeżo nobilitowany (około 1660 r.) szlachcic składał habsburskiej monarchii. Autorem dekoracji był prawdopodobnie włoski architekt i malarz Giacomo Scianzi, który w latach 1680-1702 był budowniczym wrocławskich biskupów. Do dziś z jego dzieł zachował się tylko fresk w kaplicy św. Elżbiety przy katedrze św. Jana Chrzciciela.

Choć kamienica po wojnie przeszła generalny remont w latach 60., polichromia na jej fasadzie długo czekała na rekonstrukcję. Dokonano jej dopiero na początku lat 90. pod kierownictwem dr. Jana Żelbromskiego, czyniąc kamienicę na powrót jedną z najładniejszych na zachodniej pierzei Rynku. Podziwiając zrekonstruowane malowidła, warto znać tłumaczenie motta, które na fasadzie zapisano w oryginale, czyli po niemiecku. Tłumaczy się je następująco: "Komu Bóg i władza zwierzchnia sprzyja, temu nie zaszkodzi żaden zawistnik i oszczerca".

Gdzie na rowery? Sprawdź u nas!

Wracając do historii, Benjamin Hell von Helenfeld nie cieszył się kamienicą długo. Już pod koniec XVII w. nabył ją hrabia von Hochberg, z rodu Hochbergów, właścicieli zamku Książ. Od połowy XVIII w. budynek jeszcze wielokrotnie zmieniał właścicieli, ale jego głównym przeznaczeniem do dziś pozostała funkcja mieszkalna.

SPRAWDŹ REPERTUARY KIN

Okazały budynek o ponad 16-metrowej fasadzie powstał na zrębie dwóch XIII-wiecznych domów. Około 1503 r. działkę, na której stała kamienica, połączono oficynami z budynkiem przy ulicy Kiełbaśniczej 2. Dziś w przestrzeni między budynkami ulokowały się liczne puby i kawiarnie, m.in. znany studencki lokal Czeski Film.

Przechodząc obok, warto zwrócić uwagę nie tylko na dekorację fasady, ale również na XVIII-wieczny portal, który wieńczy cesarski czarny orzeł. W swoich w szponach trzyma jabłko - symbol władzy i do dziś przypomina nam o czasach, kiedy Wrocław odwiedzali cesarze.

**Sprawdź w

KALENDARZU IMPREZ

, co dzieje się w mieście**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto