Rozmowa z Arturem Ptakiem, koordynatorem podatkowej akcji Jeden Procent

Skarbówka z pożytkiem
• Niespełna 700 tysięcy osób podarowało w ubiegłym roku jeden procent swoich podatków na cele charytatywne, czyli organizacjom pożytku publicznego. Czy Polacy są samolubni?
– Rzeczywiście, to tylko trzy procent spośród 23 milionów podatników. W tym roku będziemy mogli mówić o dużym sukcesie, jeżeli uczyni tak co dziesiąty. Gdyby wszyscy się na to zdecydowali, organizacje pożytku publicznego mogłyby liczyć na zastrzyk ponad 300 milionów złotych.

• Być może ludzie nie mają zaufania do różnych fundacji?
– Na wizerunek całego środowiska wpływają także złe informacje o organizacjach społecznych, nagłaśniane przez media. Dlatego namawiamy ludzi, aby przekazywali pieniądze organizacjom, które dobrze znają, do których mają zaufanie, które działają lokalnie. Na przykład każda złotówka przyda się schroniskom dla zwierząt.
• Jakie są inne przyczyny, że niewiele osób korzysta z takiej możliwości?
– To najczęściej brak wiedzy. Wiele osób uważa, że procedura jest zbyt skomplikowana. Trzeba przecież obliczyć ten jeden procent, wypełnić przekaz, pójść do banku i później zaczekać, aż urząd skarbowy te pieniądze odda. Może powstać mylne wrażenie, że wydaliśmy pieniądze, a one przecież pomniejszają nasz podatek. Poza tym sporo osób wciąż zarabia niewiele – jeden procent to w ich przypadku mała kwota, więc sądzą, że nikomu nie pomoże.

• A na poczcie czy w banku trzeba zapłacić prowizję...
– Niekoniecznie. Poczta pobiera złotówkę, ale niektóre banki zrezygnowały z pobierania prowizji za takie przelewy.
• To może procedurę rozliczeń podatkowych trzeba uprościć?
– Mam nadzieję, że już w przyszłym roku resort finansów wprowadzi zmiany i podatnik będzie jedynie zlecał urzędowi skarbowemu, na którą organizację pożytku publicznego przelać pieniądze. Takie rozwiązanie sprawdza się na Węgrzech – korzysta z niego co trzeci podatnik. Być może jednym procentem będą mogły u nas dysponować także osoby prowadzące działalność gospodarczą. Tak jest właśnie na Słowacji.

• Czy fiskus naprawdę będzie zadowolony, gdy będziemy w większym stopniu sami decydować, na co idą nasze podatki?
– Nic strasznego się nie stanie. Z pewnością nie spowoduje to wielkich strat dla budżetu państwa.

Czynne także w sobotę
Do złożenia PIT-u za ubiegły rok pozostał nam jeszcze tydzień. Dlatego w najbliższą sobotę urzędy skarbowe będą pracować od godz. 9 do 13. W tygodniu zaplanowano dyżury od 15.30 do 18, 29 kwietnia – od 9 do 14, a 2 maja – od 7.30 do 20.