MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozchwytywani Polarowcy

(ARTS, MIK)
WROCŁAW Polscy piłkarze właśnie odpoczywają po trudach rundy jesiennej, ale nie próżnują działacze. Spośród naszych drugoligowców do największych zmian kadrowych może dojść w Polarze Wrocław.

WROCŁAW

Polscy piłkarze właśnie odpoczywają po trudach rundy jesiennej, ale nie próżnują działacze. Spośród naszych drugoligowców do największych zmian kadrowych może dojść w Polarze Wrocław. W Śląsku oraz Górniku Polkowice klubowe kadry najprawdopodobniej zmienią się minimalnie.

Kilkoma graczami Polaru zainteresowane są klubu I i II ligi. Jak już informowaliśmy stopera Jarosława Solarza chętnie w swoim składzie widziałby trener GKS-u Bełchatów, a lewego obrońcę Waldemara Żelaskę kusi pierwszoligowa Szczakowianka Jaworzno. - Na razie nie prowadzimy konkretnych rozmów. Oba kluby wyraziły wstępne zainteresowanie - powiedział dyrektor Polaru, Marian Żółkiewicz. Obaj piłkarze mają ważne kontrakty i wrocławski klub otrzymałby za nich sporą sumę odstępnego, ale kolejne osłabienie kadry w defensywie zmniejszałoby szansę zespołu na utrzymanie się w II lidze. Zwłaszcza, że o pozyskaniu defensywnego pomocnika Marcina Hirsza myśli kilka klubów (również z ekstraklasy) z Górnego Śląska. Wolną rękę w poszukiwaniach nowego pracodawcy dostał bramkarz Krzysztof Osiński.
Jeżeli dojdzie do tak dużego upływu zawodników, to wrocławianie będą musieli poszukać wzmocnień. Ostatnio pojawiły się informacje, że na Zakrzów mógłby powrócić Jacek Sorbian, który po ostatnim sezonie przeszedł z Polaru do ŁKS-u Łódź. - To w tej chwili niemożliwe. Byłem co prawda we wrocławskim klubie, ale załatwiałem prywatne sprawy. Mam z ŁKS-em ważny kontrakt jeszcze przez półtora roku i wątpię aby Polar mógł mnie wykupić - powiedział nam piłkarz. Większe szanse na powrót na Zakrzów ma Daniel Giza, który wraz z Łukaszem Gargułą odszedł do Bełchatowa, ale nie mieści się w pierwszym składzie i chętnie wróciłby do Polaru. Prawdopodobnie byłoby to możliwe przy ewentualnym transferze Solarza.

Tylko Wojtarowicz?
W ekipie Górnika Polkowice oprócz napastnika Łużyc Lubań - Marcina Wojtarowicza najprawdopodobniej nie będzie żadnych nowych twarzy. Wszystko dlatego, że trener Mirosław Dragan uważa, że tymi piłkarzami którymi grał minionej rundy powinien sobie poradzić na wiosnę w walce o ekstraklasę. Być może z ekipy Dragana odejdzie Sławomir Kułyk. Działacze myślą o rozwiązaniu z nim kontraktu, gdyż bez ich pozwolenia grał w lidze piłki halowej.

Po Wrocławiu krążą plotki mówiące o tym, że w głowach Andrzejów Kuchara i Ruski oraz Grzegorza Schetyny znów pojawiła się myśl o zaangażowaniu się w piłkarski Śląsk. - To plotki - krótko podsumował nam wczoraj Kuchar.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto