Rok nieidealny...

WROCŁAW Wzloty i upadki - taki był ostatni rok Idei Śląska Wrocław. Wrocławianie przygrywali w lidze, by jednak ostatecznie siegnąć po tytuł mistrzów Polski. Jesienią przegrywali u siebie w Eurolidze, by wygrywać w Madrycie i Belgradzie, Wiele można zarzucić szefom wrocławskiego klubu, ale nie to, że komukolwiek pozwalają się nudzić. Wokół Idei Śląska zawsze jest ciekawie...

Styczeń

Andrej Urlep ostro bierze się do pracy. Zaczyna się mała rewolucja. Do Idei Śląska przychodzą Oleg Kożeniec z Czarnych Słupsk, kreowany na gwiazdę pierwszej wielkości Aleksander Miłosierdow ze Skipperu Bolonia i niechciany w Sopocie Piotr Szybilski. Sam Urlep ocenia sytuacją dość dramatycznie twierdząc, że nie spodziewał się, iż sytuacja w drużynie jast aż tak zła i jeśli Śląsk zdobędzie złoty medal to będzie prawdziwy cud. Po raz pierwszy w Eurolidze wrocławianie wygrywają jednak z Albą Berlin (75:64).

Luty

Przebudowany zespół ładuje akumulatory, ale... przegrywa. W lidze kolejne porażki z Pruszkowem, Polonią, Włocławkiem i Sopotem. Doskonały, ale przegrany mecz Michaela Hawklinsa we Włocławku. Amerykanin zdobył 35 pkt. trafiając aż 9 razy za trzy punkty, ale nawet takie osiągnięcie nie zapewniło Idei Śląskowi zwycięstwa. W Eurolidze na zakończenie rywalizacji wrocławianie wygrywają spektakularne wyjazdowe spotkanie z Unicaja Malaga 66:65.

Marzec

Po pożegnaniu z rozgrywkami Euroligi drużyna koncentruje się już tylko na spotkaniach ligowych. Wrocławianie doskonale grają w szóstkach - wygrywają m.in. wyjazdowe spotkania z Anwilem i Prokomem Treflem - i szybko odrabiają straty do prowadzącego w tabeli Prokomu Trefla Sopot. Odżywają nadzieje na kolejny tytuł mistrzowski. Wrocławianie grają coraz lepiej, zaczynają procentować zmiany kadrowe oraz praca wykonana w pierwszych miesiącach 2002 roku.

Kwiecień

Wrocławianie z pierwszej pozycji przystępują do fazy play off. w pierwszej rundzie wygrywają ze Spójnią Stargard Szczeciński 3:1, a podczas jednego ze spotkań dochodzi do starcia Michaela Hawkinsa ze środkowym ze Stargardu - Gintarasem Stulgą. Litwin ląduje w szpitalu - Hawkins zostaje zawieszony na 4 mecze. W półfinale - bez Amerykanina - Idea Śląsk wygrywa ze Stalą Ostrów także 3:1. Nie brakuje opini, że wrocławianie specjalnie przegrali jedno ze spotkań by Hawkins mógł zagrać we wszystkich meczach finalowych...

Maj

Wrocławianie pewnie sięgają po tytuł mistrza Polski, wygrywając w finale z Prokomem Treflem 4:1. Najlepszym graczem finałów wybrano Michaela Wrighta. Ostatnie mecze w roli kibica obejrzał Aleksander Miłosierdow, bo na jednym z treningów powiedział do trenera Urlepa, aby ten się od niego „odpier...”. Tuż po sezonie Urlep opuszcza Wrocław i ostatecznie przenosi się do... największego rywala z Włocławka. Szefowie klubu zapowiadają, że jeszcze w maju znany będzie nowy szkoleniowiec Idei Śląska - wymieniane są głośne nazwiska z utytułowanym Zmago Sagadinem na czele. Decyzji wciąż jednak brak...

Czerwiec

Wrocławski zespół poprowadzi Zvi Sherf - trener, który 10 razy zdobywał z Maccabi Tel Awiw mistrzostwo Izraela. „Szeryf”, jak szybko zaczęto go nazywać we Wrocławiu, robi świetne pierwsze wrażenie. Jest pewny siebie, wie czego chce i jak osiągnąć sukces. Bardzo dobrze wypadł na spotkaniu z dziennikarzami, których w zasadzie przekonał, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Przez długi okres jednak poza trenerem w Śląsku nie było zespołu. W czasie, gdy Prokom Trefl zamykał skład, we Wrocławiu brakowało konkretów, wiadomo było tylko tyle, że kontrakt przedłuży Maciej Zieliński. A Dainius Adomaitis był już jedną nogą w Anwilu...

Lipiec

Danny Lewis ma poprowadzić wrocławski zespół w Eurolidze. - To świetny, doświadczony zawodnik, w Izrealu wybrano go najlepszym graczem ligi - reklamował go Sherf. Kontrakty z Ideą Śląskiem ostatecznie podpisali także Dainius Adomaitis, Andrius Giedraitis i Rajmonds Miglinieks, choć do kandydatury tego drugiego Sherf został prawie zmuszony przez Grzegorza Schetynę. Wciąż pojawia się wiele koncepcji w kwestii graczy podkoszowych, ale konkretów jak nie było, tak nie ma...

Sierpień

Udonis Haslem i Michael Wright - ten amerykański duet ma zapewnić wrocławskiemu zespołowi spokój pod koszami. Na początku miesiąca wydaje się, że wszystko jest już załatwione i pozostaje jedynie kwestia podpisów na kontraktach. Ostatecznie jednak Wright wybiera Granadę, Haslem - francuskie Chalon, zaś do Śląska trafiają takie „wynalazki” jak Terry Davis, Al Grigsby czy Petar Praznovsky. W połowie miesiąca ruszają wreszcie opóźnione i - jak się potem okazało - źle zaplanowane przygotowania. Tuż przed końcem miesiąca we Wrocławiu pojawia się Aleksander Kul.

Wrzesień

Ostatnie sparingi - w tym efektowne zwycięstwo nad osłabioną Albą w Berlinie - i zakończenie przygotowań do sezonu. Ostatni z graczy - Richard Lugo - dojeżdża do Wrocławia... dzień przed pierwszym meczem ligowym. Na inaugurację Randy Holcomb (który zamiast silnym skrzydłowym mogącym także grać na pozycji środkowego okazał się typową trójką) imponuje skutecznością i zdobywa 34 pkt., a mistrzowie Polski wygrywają z Legią 113:59. Potem już ani Śląsk, ani Amerykanin nigdy nie zagrali tak skutecznie i efektownie. Już w II kolejce pierwsze ostrzeżenie i dogrywka w Stargardzie.

Październik

- Ten mecz będzie sygnałem dla Europy - mówił trener Zvi Sherf przed inauguracyjnym pojedynkiem euroligi z Olympiakosem Pireus. - Trenera rozlicza się po sezonie - dodawał prezes Grzegorz Schetyna. Ostatecznie wrocławianie przegrali z Grekami 74:93, zaś dwa tygodnie później Sherf nie był już szkoleniowcem Idei Śląska. Zastąpił go duet Jacek Winnicki - Jarosław Zyskowski. W pierwszym meczu po trenerskiej rewolucji Idea Śląsk wygrywa z Realem w Madrycie (85:79). Lepszy debiut trudno sobie wymarzyć...

Listopad

Kolejna spektakularna wygrana - tym razem jednym punktem z Partizanem w Belgradzie (86:85) - i to bez kontuzjowanego Rajmondsa Miglinieksa. W przerwie na mecze reprezentacji Śląsk żegna się z Richardem Lugo, co wywołuje niemal pospolite ruszenie... kibiców. Zastępuje go sprowadzony z NBA Alvin Jones. Na Litwę wraca także testowany Kestutis Marculionis. Wrocławianie przegrywają pierwszy mecz w lidze - z Anwilem we Włocławku. Trenerski pojedynek Andrej Urlep - Jacek Winnicki zaczyna się od prowadzenia Anwilu 16:0. - Nigdy nie grałem w takim meczu - przynaje Dainius Adomaitis.

Grudzień

Czarna seria w lidze - wrocławianie przegrywają kolejno z Old Spicem, Prokomem Treflem i nawet Legią Warszawa. Zawodzi Alvin Jones, nie sprawdza się Alan Gregov, wciąż nie może się wyleczyć Rajmonds Miglinieks, który ostatecznie decyduje się na specjalistyczne badania w Belgii. Wrocławianie wygrali mecz ostatniej szansy - z ASVEL-em Villeurbanne (75:73), a po świętach dochodzi do kolejnej rewolucji. Z zespołem żegnają się Alvin Jones, Randy Holcomb i II trener Jarosław Zyskowski. Sytuację mają ratować ponownie sprowadzony Kestutis Marculionis, amerykański skrzydłowy Michael Smith, testowany rozgrywający Sean Colson i II trener Jerzy Chudeusz. Historia zatoczyła koło - w styczniu 2003 na parkiet wybiegnie przebudowany zespół. Podobnie jak 12 miesięcy temu. Oby z takim samym skutkiem...

Postacie

Grzegorz Schetyna

Doceniany za umiejętności menedżerskie i zbudowanie aktualnej pozycji Idei Śląska oraz znienawidzony za politykę personalną. W roku 2002 powtórzył błędy z poprzedniego sezonu. A wszystko znowu zaczęło się od złej decyzji o wyborze trenera... Kontrowersyjna polityka transferowa i komplikowanie najprostrzych sytuacji sprawia, że nie brakuje mu adwersarzy. A może mniej tajemniczości i bardziej przyjazny stosunek do dziennikarzy, a przez to także do kibiców koszykówki, których - gdzie jak gdzie, ale we Wrocławiu nie brakuje - pomoże zbudować inny wizerunek prezesa zdecydowanie najlepszego z dolnośląskich, koszykarskich klubów...

Maciej Zieliński

Wielu twierdzi, że nieuchronnie zbliża się koniec ery Macieja Zielińskiego. Latem kapitan wrocławskiego zespołu był już bardzo bliski przeprowadzki do Sopotu. Tymczasem na parkiecie udowadnia, że wysyłanie go na koszykarską emeryturę jest stanowczo przedwczesne. Nie jest i nigdy już nie będzie graczem tak bardzo dominującym, jak w połowie lat 90-tych. Zmieniła się zarówno jego rola w drużynie, jak i cele o jakie walczy wrocławski zespół. Wciąż jednak nie brak takich, którzy twierdzą, że „Zieliński to Śląsk, a Śląsk to Zieliński”. I trudno odmówić im racji...

Rajmonds Miglinieks

Jeden z największych pechowców rozgrywek. Pół sezonu spędził na ławce CSKA Moskwa. Gdy wreszcie po prawie miesięcznych pertraktacjach dogadał się z szefami Idei Śląska, nie mógł znaleźć wspólnego języka z trenerem Zvi Sherfem. Ostatecznie nabawił się kontuzji pachwiny, wreszie odezwało się biodro. Teraz czeka go jeszcze przynajmniej trzymiesięczna przerwa. Roku 2002 na pewno nie będzie dobrze wspominał...

Michael Wright

W dużej mierze właśnie dzięki niemu wrocławski zespół po raz 17. w historii sięgnął po tytuł mistrza Polski. Wright przyjechał do Polski w połowie sezonu, ale bardzo szybko stał się liderem drużyny i podstawową opcją ofensywną. Pewnie sięgnął po tytuł MVP finałów play off - nagrodę dla najbardziej wartościowego zawodnika rywalizacji o złoto. Potem jednak wybrał słońce, dolary i regularne porażki w hiszpańskiej Granadzie, a nie walkę w Eurolidze z Ideą Śląskiem. Niedawno okazało się, że skuteczny był nie tylko pod koszami - z Hiszpanii dotarła wiadomość, że został ojcem... pięcioraczków.

Richard Lugo

Jeszcze nigdy nikt tak łatwo nie został koszykarskim bohaterem Wrocławia. W połowie września praktycznie nikt nie słyszał o środkowym z Wenezueli. Dwa miesiące później wielu kibiców zapowiadało, że jeśli Idea Śląsk pożegna się z Lugo - zbojkotują mecze wrocławskiego zespołu. Tymczasem Wenezuelczyk rozegrał w Idei Ślasku raptem trzy dobre mecze i opowieści o tym, że był sercem i dobrym duchem zespołu są zdecydowanie mocno przesadzone. Odpowiedzialność za taką sytuację ponoszą zaś szefowie wrocławskiego klubu, którzy swoimi kontrowersyjnymi i często niejasnymi decyzjami personalnymi sami stworzyli mit tego zawodnika.