Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robert Gonera, popularny wrocławski aktor, dachował swoim samochodem

Katarzyna Wachowiak
Mercedes, który prowadził gwiazdor znany z serialu „M jak miłość” zderzył się z oplem, który jechał sąsiednim pasem jezdni Gonera trafił do szpitala. Po opatrzeniu niegroźnych obrażeń wyszedł do domu.

Mercedes, który prowadził gwiazdor znany z serialu „M jak miłość” zderzył się z oplem, który jechał sąsiednim pasem jezdni

Gonera trafił do szpitala. Po opatrzeniu niegroźnych obrażeń wyszedł do domu. Do zdarzenia doszło w czwartek, około godz. 13.30, na rondzie przy centrach handlowych na wrocławskich Bielanach.
– Każdy z uczestników zdarzenia ma swoją wersję, której się uparcie trzyma – mówi Artur Falkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. – I każdy oczywiście twierdzi, że jest niewinny. Na pewno będzie dochodzenie w tej sprawie. Mamy kilku świadków zajścia. Przed werdyktem sądu nie można określić, po czyjej stronie leży wina – dodaje.
Na pewno wiadomo, że w grę nie wchodzi alkohol. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Tym niemniej wypadek był poważny. Solidne wykonanie mercedesa vaneo, którym jechał aktor, najprawdopodobniej uratowało mu życie. Gonera wyszedł właściwie bez szwanku, po opatrzeniu niegroźnych stłuczeń wypuszczono go ze szpitala. Podobnie kierowca opla. Największego pecha miał jego pasażer, który jest jeszcze na obserwacji w szpitalu kolejowym. Ma złamane kręgi szyjne i jeśli się okaże, że innych obrażeń nie ma, wróci do domu, ale w kołnierzu ortopedycznym, który będzie nosić przez kilka tygodni.

Robert Gonera
– wrocławski aktor, zagrał w kilkudziesięciu filmach, ale największą popularność przyniosły mu dwie role: Adama w „Długu” Krzysztofa Krauzego i Jacka Mileckiego w „M jak miłość”. Niektórzy pamiętają go również jako komisarza Pawlaka z serialu „Glina”. Aktor jest żonaty, ma dwoje dzieci: Nastkę z pierwszego małżeństwa z Jolantą Fraszyńską i syna Teodora z drugą żoną – Karoliną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto