MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Robak katem

Ireneusz Maciaś
Marcina Robaka (w środku) próbują zatrzymać Dariusz Filipczak i Sławomir Babuśka (z prawej).
   Fot. Piotr Krzyżanowski
Marcina Robaka (w środku) próbują zatrzymać Dariusz Filipczak i Sławomir Babuśka (z prawej). Fot. Piotr Krzyżanowski
W derbach regionu Miedź pokonała Polar 1:0 – Pokazałem, że stać nas na bardzo dużo. Gram dla chłopaków i trenera. Liczę na pozytywną decyzję zarządu w mojej sprawie – mówił po ostatnim gwizdku Marcin ...

W derbach regionu Miedź pokonała Polar 1:0

– Pokazałem, że stać nas na bardzo dużo. Gram dla chłopaków i trenera. Liczę na pozytywną decyzję zarządu w mojej sprawie – mówił po ostatnim gwizdku Marcin Robak

Napastnik Miedzianki był najlepszym aktorem tego widowiska. A owa sprawa to oczywiście podwyżka, jakiej domaga się ten gracz (zarabia tysiąc złotych – chciałby trzy razy tyle).
Wczorajsze spotkanie w Legnicy oglądali przedstawiciele Górnika Polkowice: Mariusz Jurak i trener Marian Koniarek. Nie chcieli zdradzić, kogo obserwowali. Jednak nietrudno się domyślić, że właśnie Robaka z Miedzi i Sławomira Babuśkę z Polaru. Zdecydowanie lepsze wrażenie zrobił legniczanin.
W pierwszej odsłonie warunki na boisku dyktowała Miedzianka. Jak wyliczyli dziennikarze, w pierwszej połowie podopieczni trenera Petra Nemca oddali na bramkę rywali aż 16 strzałów, z których 10 było celnych. Polarowcom dopisywało jednak szczęście, albo rewelacyjnie bronił Zbigniew Smółka.
Najlepszą okazję zmarnował w 23 min Robak, strzelając z 6 metrów nad poprzeczką. Później kapitalną bombą z 25 metrów popisał się Krzysztof Łacina. Piłka trafiła jednak w poprzeczkę i wyszła w pole.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie. Z wielu sytuacji gospodarze wykorzystali tylko jedną.
– Z dwoma niskimi napastnikami nie byliśmy w stanie nic zdziałać przy tak wysokiej obronie rywali. A poza tym moi gracze nie zregenerowali sił po ciężkim boju z Odrą – oceniał Tadeusz Pawłowski, trener Polaru.
– Boję się o sobotnią potyczkę z Chrobrym. Nasza młoda drużyna w ciągu tygodnia może nie być w stanie zagrać dwóch dobrych meczów – podkreślał Petr Nemec. •

Jak padła bramka
1:0 – Z prawej Żółtowski ogrywa Bobika, płasko wrzuca na 14 metr pola karnego do Robaka, który uderza z pierwszej piłki – strzał nie do obrony.

MIEDź LEGNICA 1
POLAR WROCŁAW 0
do przerwy: 0:0.
Bramka: Robak (62)
Sędziował: Jarosław Oleniak (Zielona Góra). Żółte kartki: Strelec, Ziajka, Liberek, Żółtowski – Kalinowski, Ozimina. Widzów: 800.
MIEDŹ: Kopaniecki – Mójta (61 Źółtowski), Kotlarski, Strelec, Ziajka – Zieliński (87 Odrzywolski), Łacina, Kłak, Jabłoński – Robak, Liberek (78 Monasterski).
POLAR: Smółka – Imianowski, Hirsz, Nakielski, Ozimina – Rola (46 Bobik), Kalinowski, Filipczak, Anioł (81 Adamczyk) – Babuśka (71 Bielski), Kuszyk (81 Burda).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto