Oficjalny termin zakończenia prac na Grabiszyńskiej to dopiero koniec roku, ale już teraz auta i tramwaje jadą w obu kierunkach zamkniętym wcześniej odcinkiem drogi i torowiskiem. Grabiszyńską jechaliśmy tylko do centrum, jednak wykonawca, firma Strabag, wprowadził tam ruch w obu kierunkach przed dniem Wszystkich Świetych. – Wykonawca od początku stara się zakończyć prace jak najszybciej – mówił Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje.
Już wcześniej uruchomiono torowisko do pętli Oporów, która także była przebudowywana w ramach tego remontu. Robotnicy firmy Strabag wykonali też poprawki na pętli, położyli chodniki. Jedyne co zostało, to odbiory techniczne.
Wykonawca za szybsze oddanie drogi do użytku nie dostanie nagrody. Takie rzeczy można zapisać w umowie, ale stosuje się to tylko przy większych kontaktach. W tym przypadku wykonawca będzie miał satysfakcję. – Samo uporanie się ze wszystkim wcześniej jest dla wszystkich nagrodą – mówi Marek Szempliński. Dodaje, że dla wykonawcy też ma to wymiar finansowy, nie płaci np. za zajęcie pasa, może zlikwidować zaplecze techniczne itd.
Zazwyczaj wykonawców remontów krytykujemy, ale trzeba przyznać, że jest to nieliczny we Wrocławiu remont zakończony przed terminem. Drugi taki, który idzie dość płynnie, to remont ul. Okulickiego. Tam wykonawca, firma Skanska, zaliczył drobną wpadkę, gdyż skrzyżowanie ul. Okulickiego, Bora-Komorowskiego i Przedwiośnie miało być przejezdne do końca wakacji, a oddano je w połowie września. Cały remont miał jednak trwać do końca roku, tymczasem droga jest już przejezdna, trwają ostatnie prace.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?