MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Remis w jaskini lwa

Roman Skiba
Lubinianie na trzynaście minut przed końcem prowadzili trzema bramkami. W ostatnich sekundach mieli piłkę dwukrotnie Remis w Płocki z mistrzem Polski jest cenniejszy od wygranej z inną drużyną u siebie – ...

Lubinianie na trzynaście minut przed końcem prowadzili trzema bramkami. W ostatnich sekundach mieli piłkę dwukrotnie

Remis w Płocki z mistrzem Polski jest cenniejszy od wygranej z inną drużyną u siebie – powiedział trener lubinian Zenon Łakomy. Trudno dziwić się takim słowom, skoro w tamtej hali mistrzowie kraju przegrywają naprawdę sporadycznie. Zagłębie mogło Wiśle odebrać oba punkty, bo w ostatnich sekundach to nasi gracze dwukrotnie mieli piłkę. Jednak szybkie ataki nie dały zwycięskiego gola. Bohaterem meczu był lubiński bramkarz Szymon Ligarzewski.
– Prowadziliśmy od początku drugiej połowy. W 47 min było nawet 20:17, ale trzy gole przewagi w Płocku to niewiele. Od razu dostaliśmy kary i wynik był bliski remisu. Cieszę się, że moi zawodnicy wytrzymali tę presję i zdobyli cenny punkt. Ligarzewski był najlepszy – podsumował Zenon Łakomy.
Cztery punkty
– To był mecz o cztery punkty, niezwykle ważny dla układu tabeli. Na szczęście po przerwie obudzili się najlepsi strzelcy bracia Fabiszewscy, a przez całe spotkanie dobrze bronili obaj bramkarze Paweł Wysoczański i Edward Madaliński. Tym czterem zawdzięczamy te punkty – powiedział trener legnickiej Miedzi Mirosław Sanecki.
Legniczanie szybko stracili po przerwie trzy gole i wynik zaczął oscylować blisko remisu. Wytrzymali jednak presję i wygrali pojedynek beniaminków ekstraklasy. Na parkiet nie wyszedł w ogóle Piotr Będzikowski, który ma kontuzje oka. To o tyle cenniejsze, że zwyciężyli na wyjeździe.

Chrobry dobry
głógowski Chrobry nie pozostawia złudzeń słabeuszom. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego zagrali bardzo skutecznie w obronie i wykorzystali też swą przewagę w ataku. Choć do przerwy wysoko prowadzili grali podstawowym składem do końca. Jeszcze pewniej w stolicy Śląsk pokonał akademików. Wrocławianie oszczędzali siły na weekend. Ich niedzielny mecz we wrocławskiej Orbicie (godz. 12.45) z Wisłą Płock staje się hitem sezonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto