Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Red Bull Okno w Okno - pierwsze zawody za nami (ZDJĘCIA)

ŁB
materiały prasowe / Marcin Kin
W czwartkowy wieczór mieszkańcy akademików T16 i T17 Politechniki Wrocławskiej zmierzyli się w nietypowym pojedynku Red Bull Okno w Okno. Turniej był unikalnym połączeniem świata wirtualnego z realnym. Na dziedzińcu domów studenckich, przy ul. Edwarda Wittiga, pojawiły się dwa dźwigi z zamontowanymi ekranami. Podnośniki podjeżdżały bezpośrednio do okien pokojów studentów, biorących udział w zawodach, dzięki czemu uczestnicy pozostając we własnych „czterech kątach” mogli wziąć udział w pojedynku. Z każdego akademika wytypowano 9 drużyn. Każda z nich kolejno grała w grę komputerową z drużyną z budynku naprzeciwko. Zwycięzcami zostali Wojtek Frątczak i Grzegorz Korzeniewski z ekipy „Stifler team”. W klasyfikacji drużynowej wygrał akademik T17.

W czwartek (5 listopada) na terenie słynnych wrocławskich „Teków” odbyły się pierwsze zawody Red Bull Okno w Okno. Do zawodów, skierowanych dla miłośników gier komputerowych oraz akademickiego stylu życia, mogło zgłosić się 18 dwuosobowych drużyn (po 9 zespołów z jednego domu studenckiego). Uczestnicy grali z sąsiadami z naprzeciwka, nie opuszczając przy tym własnych pokojów. Formuła zawodów zakłada bowiem, że ekrany wraz z padami podjeżdżają na dźwigach do okien studentów, którzy następnie toczą 5-minutowy mecz w „Rocket League”. Aby wygrać należało strzelić jak najwięcej goli przeciwnikowi i to w jak najlepszym stylu. O przejściu do finału decydowały bowiem: ilość zdobytych bramek, celność podań oraz skuteczność obrony. Najwyższe noty uzyskały drużyny „Stifler Team” z T-16 oraz „Picasso na dopalaczach” z T-17 i to oni zmierzyli się w ostatniej fazie zawodów. Zwyciężyli Wojtek Frątczak i Grzegorz Korzeniewski ze „Stifler team”.

- Bardzo cieszymy się z wygranej, tym bardziej, że nie mamy doświadczenia w grach komputerowych. Zdecydowaliśmy się wziąć udział, ponieważ spodobał nam się format zawodów. To było ciekawe móc w taki sposób zmierzyć się z przeciwnikiem z sąsiedniego budynku. Trenowaliśmy sporadycznie, jednak mieliśmy odpowiednia taktykę. Zaplanowaliśmy kto będzie wirtualnym obrońcą, a kto napastnikiem i okazało się, że dobrze się sprawdziliśmy. – komentowali Wojtek i Grzegorz tuż po zakończeniu turnieju.

ZOBACZ TAKŻE: 11 listopada we Wrocławiu. Jak spędzić Dzień Niepodległości? (WYDARZENIA)

Warto dodać, ich duet już w kwalifikacjach wykazał się ponadprzeciętnymi umiejętnościami, zdobywając największą ilość goli w całym turnieju (pojedynek z Dragon Bulls zakończyli wynikiem 9:0). To jednak nie wystarczyło, by zdobyć nagrodę główną dla swojego akademika (odrestaurowanie ogólnodostępnego pomieszczenia w tematyce chillout’u i gamingu). Drużynowo okazali się lepsi przedstawiciele T17. Z pewnością w rywalizacji pomagał im doping współlokatorów, którzy mimo, że wieczór nie należał do najcieplejszych, licznie kibicowali na dziedzińcu. Mieszkańcy „Wittigowa” mogli na żywo śledzić zawody na telebimie ustawionym pomiędzy budynkami. Red Bull Okno w Okno był komentowany także w internetowej relacji live przez lokalną gwiazdę streamingu Jcobplay.

W zawodach nagrodzona została również załoga „Poznańskie Słowiki”. Chociaż sami o sobie mówią: „Gramy może nie najlepiej, ale za to jako tako i nigdy nie więcej niż na 30%”, to i tak udało im się wyróżnić i za oryginalne przebranie, organizatorzy zdecydowali się przyznać im 3. miejsce. Nagrody ufundowała firma MSI oraz Red Bull MOBILE. Zdobywcy 3. pierwszych miejsc na podium otrzymali m.in. super doładowane karty Red Bull MOBILE, a zwycięzcy dodatkowo smartfony. Dźwigi, dzięki którym możliwe było połączenie świata realnego z wirtualnym zapewniła firma Riwal Poland.

POLECAMY: Wrocław ma Hydropolis, czyli centrum wiedzy o wodzie (ZDJĘCIA, FILM)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto