Realna zmiana właściciela Wirtualnej Polski

Spółka posiadająca drugi co do popularności portal internetowy w Polsce przeżywa duże kłopoty. Największy udziałowiec deklaruje jednak, że Wirtualna Polska nie zniknie z sieci, a wszystkie konta, które mają użytkownicy, wciąż będą działać.

Właściciele spółki Wirualna Polska zdecydowali, że firma zmieni profil działalności. Będzie doradzać biznesmenom. A będzie musiała się zająć czymś innym niż dotychczas, bo być może już w grudniu, w wyniku postępowania upadłościowego, zostanie pozbawiona portalu wp.pl i nie będzie mogła prowadzić dotychczas podstawowej działalności.

Nowy pomysł właściciela

Właśnie dlatego TP Internet, główny udziałowiec, zaproponował zmianę zakresu działalności spółki. Akcjonariusze mniejszościowi - Key7 Investments i Grabski Inwestycje Finansowe - wstrzymali się od głosu.
- To nasz pomysł na przyszłość firmy - twierdzi Piotr Michalski, rzecznik TP Internet. Zapewnia, że na portalu nadal działać będą konta pocztowe, serwisy informacyjne oraz wszystkie usługi oferowane przez Wirtualną Polskę.
Internauci są jednak sceptyczni.
- Korzystałem z portalu od 1999 roku, ale to co się teraz dzieje wokół niego sprawia, że tracę do niego zaufanie - tak jeden z internautów skomentował działania akcjonariuszy spółki.

wp.pl we wrocławskie ręce?

O tym, kto zostanie nowym właścicielem portalu dowiemy się być może w grudniu. Jego kupnem zainteresowany jest Tomasz Czechowicz, właściciel wrocławskiej spółki MCI Investment oraz Marek Borzestowski, współtwórca portalu i członek zarządu. Oferują za Wirtualną Polskę 36 mln złotych. Natomiast ich konkurencji proponują zaledwie 5-6 mln złotych.
Pieniądze z transakcji pójdą zapewne na spłatę zobowiązań. Wynoszą one 36 mln zł i pośrednio należą się TP Internet, należącej do grupy Telekomunikacji Polskiej.
Wirtualna Polska, która ogłosiła upadłość w kwietniu i ma zarządcę sądowego, traci na wartości. Jej konkurentów wycenia się wysoko. Grupa Onet.pl warta jest ponad 385 mln złotych, natomiast portal Interia.pl - ponad 71 mln.
Być może wprowadzenie na giełdę będzie ratunkiem dla Wirtualnej. Tak przynajmniej wynika z deklaracji ewentualnych nabywców portalu.