MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rasiak, czyli gol - Dwie bramki polskiego napastnika dla Southampton

Michał Karpiński
Jeszcze przed tygodniem miał kłopoty z oddychaniem, a w sobotę był bohaterem Southampton w wyjazdowym meczu z Leeds. Polak strzelił słynnemu klubowi dwa gole, a w tym sezonie angielskiej II ligi ma już na koncie ...

Jeszcze przed tygodniem miał kłopoty z oddychaniem, a w sobotę był bohaterem Southampton w wyjazdowym meczu z Leeds. Polak strzelił słynnemu klubowi dwa gole, a w tym sezonie angielskiej II ligi ma już na koncie dziesięć trafień.

Trenerem Leeds jest wielokrotny reprezentant Anglii Dennis Wise. Odkąd ten były piłkarz Chelsea kieruje ekipą Pawi, te na własnym boisku nie przegrały. Tę dobrą passę przerwał wracający do zdrowia Grzegorz Rasiak, który zdobył dwa gole i przez większość angielskich gazet został uznany piłkarzem meczu.
Były zawodnik Groclinu przez kilka tygodni pauzował z powodu kontuzji. Kopnięty w jednym z meczów w klatkę piersiową miał stłuczone żebra, a przez to problemy z oddychaniem. Właśnie dlatego został zwolniony z ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Ale jak się okazało, problemy ze zdrowiem ma już za sobą. Po wygranej w Leeds jego drużyna awansowała na 8. miejsce w tabeli. W klasyfikacji strzelców Rasiak z dziesięcioma golami jest trzeci. O jedno trafienie więcej mają Michael Chopra (Cardiff) i Robert Earnshaw (Norwich).
Do siatki w lidze Kataru trafił bohater niedawnej afery reprezentacyjnej – Jacek Bąk. Jego drużyna Al-Rayyan zremisowała na wyjeździe z Al-Khor 2:2 i w tabeli zajmuje 5. miejsce.
Gola strzelił także napastnik cypryjskiego Apóllonu Limassol Łukasz Sosin. Na listę strzelców wpisał się podczas wygranego meczu z Olympiakosem w Nikozji (3:1). Marcin Mięciel z PAOK-u pogrążył Ionikos (3:0), strzelając mu dwa gole.
Niczym nie błysnęli napastnicy naszej reprezentacji – Ebi Smolarek oraz Maciej Żurawski. Pierwszy zszedł z boiska w 71 minucie przegranego przez Borussię Dortmund meczu z Herthą Berlin (1:3). Żuraw nie strzelił gola w wygranym 3:0 meczu z Inverness, ale po jego zagraniu piłkę do własnej siatki wbił Darren Dods. Całe spotkanie w bramce rozegrał Artur Boruc. •

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto