Przemiany koszykarzy ASCO Śląska w ostatnich meczach na pewno nie byłoby bez amerykańskiego rozgrywającego - Rashida Atkinsa.
Gdy przyjechał do Polski - ponad miesiąc temu - wiadome były dwie rzeczy. Po pierwsze, że jest kompletnie nieprzygotowany do sezonu. Po drugie - że jest graczem wysokiej klasy. Teraz udowadnia to już na parkiecie.
W lidze Atkins nie zaliczył jeszcze żadnego wybitnego występu, ale jego postawa w rozgrywkach pucharowych może imponować. W dwóch pierwszych spotkaniach, gdy jeszcze brakowało mu szybkości i miał braki kondycyjne, zdobywał przeciętnie 6,5 punktu przy słabej skuteczności (38% za 2 - 5/13 i 20% za 3 - 1/5) oraz 4,5 asysty. W dwóch ostatnich spotkaniach średnia asyst nieznacznie się poprawiła (5,0), ale w ofensywie Atkins spisuje się o niebo lepiej (24,0 punktu, 86% za - 12/14 i 55% za 3 - 6/11. Dziś Atkins - obok Davida Logana z PGE Turowa - to w ofensywie najgroźniejszy gracz w Polsce.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?