Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radosław Hyży: ósemka czy dziewiętnastka?

(ML)
Mógłbym grać nawet nago Sportowcy zwykle bardzo przywiązują się do numerów, z jakimi występują podczas oficjalnych spotkań. W światowej koszykówce wszyscy wiedzą, że „23” to Michael Jordan, w Polsce Maciej ...

Mógłbym grać nawet nago
Sportowcy zwykle bardzo przywiązują się do numerów, z jakimi występują podczas oficjalnych spotkań. W światowej koszykówce wszyscy wiedzą, że „23” to Michael Jordan, w Polsce Maciej Zieliński nie rozstawał się z „9”, a Adam Wójcik z „10”. i Radosław Hyży zawsze grał z numerem 8, ale podczas derbowego spotkania z BOT Turowem wybiegł na parkiet z „19”.
Dlaczego? Tutaj pojawia się problem, bo wersje są dwie. – Wraz ze zmianą sponsora wprowadziliśmy nowy model koszulek. Ósemka okazała się na Radka za mała. To dziwne, bo rozmiar był ten sam co poprzednio. Mecz z „19” okazał się szczęśliwy, więc może będzie chciał pozostać przy tym numerze – mówi Waldemar Łuczak, dyrektor sportowy Asco Śląska.
Tymczasem sam Hyży ma oczywiście – jak to zwykle bywa – inną opowieść. – Chciałem zmylić trenera Filipovskiego. Przygotowywał się na powstrzymanie ósemki, a na parkiet wyskoczył gość z dziewiętnastką. To wyraźnie pomieszało szyki rywalom – mówi kapitan wrocławskiego zespołu.
Czy teraz zamierza wrócić do starego numeru? – Nie wiem. Porozmawiam o tym z Arturem Mielczarkiem, bo to jego numer. A tak na poważnie to ja nie przywiązuję wagi do jakiejś tam liczby na koszulce. Jak ktoś mi zagwarantuje, że dzięki temu będę grał lepiej, to mogę wybiec na parkiet nie tylko bez numeru, ale nawet bez stroju – całkiem nago. Chociaż nie – na to nie zgodziłaby się moja żona – przyznaje Radosław Hyży.
Tak więc kwestia, z jakim numerem skrzydłowy zagra przeciwko Polpakowi pozostaje otwarta, ale trudno przypuszczać, by przed meczem spędzało to sen z powiek trenera rywali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto