Do tej pory Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta wydał na naprawę dróg po zimie i bieżące prace 5 mln zł. Zostało jeszcze trochę dziur po zimie, ale pieniądze są potrzebne również na bieżące utrzymanie dróg. W tym roku ZDiUM przewiduje na to wydać 25-27 mln zł.
- Przyznane 5,5 miliona wystarczy nam na 2-3 miesiące. Potem będziemy wnioskować o kolejne raty - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa ZDiUM-u. - Mamy wystawione zlecenia na naprawę nawierzchni do połowy czerwca. Niewykluczone, że część z przyznanych pieniędzy pójdzie na naprawy spowodowane powodzią. Mamy doświadczenia sprzed 13 lat. Wtedy niektóre ulice, które nie były zalane zapadały się. To dlatego, że gdy woda w rzekach opada, obniża się też poziom wód gruntowych, które wypłukują podsypkę pod drogami - wyjaśnia.
Na Kozanowie woda stała krótko, ale stan dróg poznamy, gdy całkowicie już zejdzie, podobnie w innych częściach miasta. Najgorzej może być na Opatowicach, gdzie mokre są jeszcze drogi. Podczas powodzi na ulice wyjechał również ciężki sprzęt wojskowy (spychacze i dźwigi), które mogły również uszkodzić nawierzchnię. Jeśli zniszczenia dróg po powodzi będą duże, ZDiUM będzie się starał o dodatkowe pieniądze z budżetu miasta.
Czytaj również:
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?