Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pytania o lotnisko w Świdniku (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

hiero2
hiero2
Podczas ostatniego dnia otwartego na terenie budowy lotniska Świdniku mieszkańcy naszego regionu zadawali pytania o przyszłość Portu Lotniczego Lublin.
Materiał Dziennikarza Obywatelskiego

17 grudnia odbył się Dzień Otwarty na terenie budowy lotniska Świdniku. Zwiedzający mogli zobaczyć postęp prac budowlanych, przejść się po gotowej już płycie postojowej samolotów, a także zadać pytania inżynierom i rzecznikowi Portu Lotniczego Lublin. O co pytali mieszkańcy regionu?

Na pytania techniczne zwiedzających odpowiadał kierownik budowy, Tadeusz Kozyra oraz kierownik kontraktu z firmy Budimex, Robert Widlak. Na wszystkie pytania ogólne dotyczące portu, odpowiedzi udzielał rzecznik Portu Lotniczego Lublin, Piotr Jankowski.

Ile osób pracuje przy budowie lotniska?

Tadeusz Kozyra: Każdego dnia na budowie pracuje ponad stu ludzi. Prace trwają dzień i noc, siedem dni w tygodniu. Jest to optymalna liczba pracowników. Zwiększenie liczby budowlańców, nie wpłynie na przyspieszenie tempa pracy. Tylu ludzi, ilu mamy w tej chwili, w zupełności wystarcza do zrealizowania założonego projektu.

Jaką powierzchnię ma płyta postojowa samolotów?

Piotr Jankowski: Płyta postojowa ma powierzchnię 4ha. Do wykonania płyty i drogi startowej, trzeba było zrobić olbrzymią makroniwelację terenu. Łącznie przywieziono około milion metrów sześciennych ziemi. Różnice w poziomach sięgały 7 metrów. Ziemi na terenie lotniska było za mało. Dowożono ją ze Świdnika i Bogdanki.

Kiedy rozpoczęto prace przy budowie terminala?

Robert Widlak: Prace rozpoczęły się 26 października. Na dziś mamy wykonane wszystkie ławy, stopy fundamentowe, izolacje poziome, pionowe, zabetonowane stropy nad częścią piwniczną. Do tej pory wmontowaliśmy około 300 ton stali, 3000 metrów sześciennych betonu. W naszym zakresie są jeszcze: budynek straży pożarnej i budynek techniczny terminala.

Czy kryzys może wpłynąć na opóźnienie prac na lotnisku?

Piotr Jankowski: Nie ma takiego zagrożenia. Rachunki regulujemy na bieżąco, mamy pieniądze budowę lotniska. Budżet całej inwestycji jest finansowany z trzech źródeł. Pierwszym są udziałowcy: miasto Lublin, województwo lubelskie, miasto Świdnik oraz starostwo powiatowe w Świdniku.

Drugim źródłem finansowania jest Regionalny Program Operacyjny (RPO), trzecim obligacje z Banku Gospodarstwa Krajowego. Umowa z bankiem zapewnia nam emisję obligacji do kwoty 180mln zł. Obecnie nie korzystamy z obligacji, ani z pieniędzy z RPO. Na razie wystarczają pieniądze od akcjonariuszy. Prawdopodobnie pieniądze z RPO zostaną uruchomione pod koniec tego roku.

Kiedy nastąpi otwarcie lotniska? Kiedy wystartują pierwsze samoloty?

PJ: Zakończenie prac planowane jest na drugą połowę 2012 roku. Tempo projektowania i realizacji inwestycji to 2+2, czyli 2 lata projektowania + 2 lata realizacji projektu. Pierwsze samoloty wystartują z lotniska już jesienią przyszłego roku.

Jakie linie będą latały do Lublina?

PJ: Obecnie trwają rozmowy z przewoźnikami regularnymi i niskobudżetowymi. Szczegóły podamy na wiosnę przyszłego roku.

Czy będzie można latać z Lublina do innych miast w Polsce, czy będą tylko loty zagraniczne.

PJ: Połączenia zależą od przewoźnika, a nie od portu lotniczego, jednak mamy taki pomysł, aby wprowadzić loty niewielkimi samolotami do innych portów na terenie kraju. Cały czas trwają na ten temat rozmowy z przewoźnikiem, który mógłby obsługiwać takie połączenia. O konkretach poinformujemy już na wiosnę.

Jaką długość będzie miał pas startowy?

PJ: Droga startowa będzie miała długość 2520 m, która umożliwi start i lądowanie wszystkich samolotów, jakie są obecnie na wyposażeniu linii lotniczych. Droga startowa i cała pozostała infrastruktura lotniskowa umożliwi przyjmowanie największych samolotów na świecie, takich jak Airbus A380, czy Boeing 777, nawet Rusłana AN-124, jeśli będzie pusty. Z Lublina będzie można dolecieć do każdego miejsca na świecie, za pośrednictwem lotnisk przesiadkowych. Przy końcu drogi startowej będzie również stanowisko samolotu zagrożonego.

Jak będzie przebiegał pas startowy?

Droga startowa jest tak usytuowana, że jej środek będzie mniej więcej na wysokości środka terminala. Pas jest usytuowany z północnego wschodu na południowy zachód. W większości samoloty będą startowały w kierunku Lublina, do lądowania będą podchodziły od strony Mełgwi. Taki układ drogi startowej podyktowany jest kierunkiem wiatru. Samoloty zawsze startują i lądują pod wiatr. Róża wiatrów w tym miejscu jest taka, że większości dni w roku wieje właśnie z zachodu na wschód.

Czy jest możliwość wydłużenia drogi startowej, jeśli zajdzie taka potrzeba?

PJ: Jeśli zaszłaby taka potrzeba, jesteśmy w posiadaniu działki na terenie Janowic, po wschodniej stronie lotniska. Jest więc możliwość wydłużenia drogi startowej do długości 3200m. Obecnie 2,5km droga startowa obsłuży wszystkie statki powietrzne używane przez linie lotnicze, a tendencja jest do skracania dróg startowych.

Czy samoloty będą mogły lądować także w nocy?

PJ: Samoloty będą mogły lądować także w nocy, ale w pierwszym roku nie przewidujemy takich operacji chyba, że nastąpi sytuacja awaryjna.

Gdzie będzie stała wieża kontroli lotów?

PJ: Wieża kontroli lotów będzie na pewno. Trwają rozmowy z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej (PAŻP), na temat jej formy. Prawdopodobnie na początku będzie to wieża tzw. kontenerowa, z czasem zostanie wzniesiony normalny budynek wieży kontroli lotów. PAŻP jest fundatorem tego obiektu. Ona go wyposaża, daje sprzęt i ludzi do obsługi. Forma wieży zależy więc od PAŻP. Wieża kontenerowa będzie tak samo wyposażona, jak ta "budowana". Tu nie ma mowy o żadnych "prowizorkach".

Czy lotnisko będzie wyposażone w systemy wspomagające lądowanie w trudnych warunkach?

PJ: Oczywiście lotnisko będzie wyposażone w system naprowadzania ILS. Port lotniczy bez tego systemu miałby charakter marginalny, a operacje na nim wykonywane byłby bardzo ograniczone.

Której kategorii będzie system ILS?

PJ: Na początku będzie to system pierwszej kategorii, z przygotowaną infrastrukturą do późniejszego wprowadzenia kategorii drugiej. ILS kupuje PAŻP, ale prowadzimy rozmowy, aby jak najszybciej wyposażyć lotnisko w ILS drugiej kategorii.

Czy Lublin może być lotniskiem zapasowym dla Okęcia? Czy jego parametry są wystarczające, by zostać lotniskiem zapasowym?

PJ: Będziemy starać się, by otrzymać status lotniska zapasowego. Port Lotniczy Lublin będzie spełniał wszystkie wymogi potrzebne do tego, by zostać lotniskiem zapasowym.

Jak będzie można dojechać do lotniska?

PJ: Budową dróg zajmuje się Wojewódzki Zarząd Dróg. Będą one miały status dróg wojewódzkich. Główna droga dojazdowa od strony Lublina, będzie to zjazd z S17 do ulicy Mełgiewskiej, później w Świdniku ulicą Lotniczą, Żwirki i Wigury i potem wzdłuż zakładu Augusta-Westland. Wszystko można zobaczyć na wizualizacji zamieszczonej na stronie internetowej portu.

Jaki potencjał będzie miało lotnisko? Ile startów i lądowań dziennie będzie można z niego wykonać?

PJ: Dziennie nawet kilkadziesiąt samolotów będzie mogło startować i lądować na lotnisku. Prognoza na początek zakłada około 5 samolotów dziennie. Te 5 samolotów to liczba, dzięki której lotnisko zacznie generować zyski.

Ilu pasażerów może obsłużyć lotnisko w ciągu roku?

PJ: Na początek prognozujemy około 300tys pasażerów rocznie. Jest to liczba, która gwarantuje rentowność lotniska. Przeprowadzone badanie statystyczne wykazało zainteresowanie lotami ze Świdnika właśnie na poziomie 300tys pasażerów rocznie. Port Lotniczy Lublin zakupił również dane z lotniska Okęcie, gdzie ponad 8% całego ruchu lotniczego, to pasażerowie z Lubelszczyzny. Te 8% to właśnie około 300tys pasażerów. Niestety lotnisko w Rzeszowie nie chciało udostępnić nam takich danych. Nie wiemy, ilu mieszkańców naszego regionu lata z Rzeszowa. Budowany terminal ma przepustowość do 1 miliona pasażerów rocznie.

Czy będzie możliwość dalszej rozbudowy terminala, jeśli zaszła by taka potrzeba?

PJ: Jest możliwość rozbudowy skrzydeł terminala w kierunku na wschód i zachód. W pierwszym etapie przewidziana powierzchnia to 11tys metrów kwadratowych. Dla zobrazowania Rzeszów rozbudowuje swój terminal do powierzchni 15tys metrów kwadratowych, a do tej pory miał terminal wielkości 5tys metrów kwadratowych. My startujemy z „górnej półki” 11tys, która umożliwi obsługę do miliona pasażerów rocznie. Jeśli ta liczba zostanie przekroczona, to będziemy wydłużać skrzydła budynku na boki.

Z jakim lotniskiem w Polsce można porównać te powstające w Świdniku?

PJ: Lotnisko może być porównywane z portami w Rzeszowie, czy Łodzi.

W Modlinie powstaje podobne lotnisko. Czy będzie to konkurencja dla lotniska w Świdniku?

PJ: Nie porównujemy się z lotniskiem w Modlinie. Nie jest to dla nas lotnisko konkurencyjne. Wystarczy porównać parametry obu lotnisk. Modlin nie jest konkurencją dla Świdnika. Co więcej, gdy na targach lotniczych w Berlinie szukaliśmy partnerów dla lotniska, mieliśmy wspólne stanowisko z Modlinem.

Czy będzie to lotnisko typowo pasażerskie, czy będzie też przewóz towarów? Czy będzie terminal cargo?

PJ: Terminal cargo nie jest przewidziany, zaś przewóz towarów oczywiście będzie funkcjonował tak, jak jest to praktykowane na innych lotniskach pasażerskich.

Czy na lotnisku będą lądowały wojskowe samoloty?

PJ: Wojskowe samoloty lądują na lotniskach wojskowych chyba, że jest sytuacja awaryjna.

Czy znany jest już dostawca paliwa?

PJ: Rozmawiamy z dostawcami, ale chcemy też sami sprzedawać paliwo, żeby z tego czerpać zyski.

Czy na potrzeby szynobusu będą wykorzystywane istniejące tory Lublin-Świdnik, czy będzie budowana nowa linia?

PJ: Szynobus do stacji Świdnik – Miasto będzie dojeżdżał po istniejącym torowisku. Nitka od stacji do terminala jest w tej chwili budowana. Będzie to zupełnie nowe torowisko. Trasa szynobusu będzie przebiegała stacjami Lublin Główny, Lublin Północny, Świdnik – Miasto, Lotnisko. W przyszłości kolejarze planują zwiększyć liczbę przystanków na tej trasie.

Ile osób znajdzie zatrudnienie w porcie lotniczym?

PJ: Spółka Port Lotniczy Lublin zatrudni około 160 osób. Na lotnisku znajdzie zatrudnienie więcej osób, gdyż nie całą ekipę zatrudni port lotniczy. Część osób zostanie zwerbowana przez linie lotnicze, część przez PAŻP, służby ratowniczo-gaśnicze. Będą też placówki handlowo-usługowe.

Czy jest już prowadzony nabór na określone stanowiska?

PJ: Rekrutację rozpoczniemy na wiosnę.

Kiedy odbędzie się następny dzień otwarty?

PJ: Kolejny dzień otwarty na lotnisku planujemy wiosną przyszłego roku. Prawdopodobnie będzie to majówka z pokazami lotniczymi i skokami spadochronowymi.

Czy społeczność pasjonatów lotnictwa zrzeszona w różnych stowarzyszeniach, będzie mogła liczyć na współpracę z władzami lotniska?

PJ: Oczywiście tak. Takie stowarzyszenia będą mogły liczyć na bliską współpracę z lotniskiem. Będzie można robić zdjęcia, od czasu do czasu uczestniczyć w wycieczkach do części lotniska normalnie niedostępnych dla osób postronnych itp.

Czy jest możliwe zorganizowanie pleneru Photo Day dla czytelników MM Lublin?

PJ: Jak najbardziej i myślę, że takie imprezy będą mogły odbywać się stosunkowo często. Z pewnością zorganizujemy taki Photo Day tuż przed oficjalnym otwarciem lotniska, gdy wszystko będzie już gotowe na przyjęcie pierwszych samolotów. Prawdopodobnie będzie można wejść z aparatem do wieży kontroli lotów, sortowni bagażu, przespacerować się po pasie startowym oraz innych miejscach, które po otwarciu lotniska będą raczej trudno dostępne. Wejdziemy wszędzie tam, gdzie będzie taka możliwość.


Port Lotniczy Lublin w Świdniku powstaje na terenie trzech gmin; Wólka, Mełgiew i Świdnik. Powierzchnia to ponad 300ha. Szacunkowy koszt budowy lotniska to 400mln złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto