MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przybył im rywal

Michał Karpiński
Gdyby nie Radosław Janukiewicz Śląsk przegrałby w Bydgoszczy znacznie wyżej. fot. wojtek wilczyñski
Gdyby nie Radosław Janukiewicz Śląsk przegrałby w Bydgoszczy znacznie wyżej. fot. wojtek wilczyñski
Pierwsza wiosenna porażka piłkarzy Śląska Porażka w Bydgoszczy to dla wrocławian nie tylko strata punktów. Dzięki zwycięstwu Zawisza zbliżył się do WKS-u na punkt.

Pierwsza wiosenna porażka piłkarzy Śląska

Porażka w Bydgoszczy to dla wrocławian nie tylko strata punktów. Dzięki zwycięstwu Zawisza zbliżył się do WKS-u na punkt. Śląskowi przybył tym samym kolejny rywal w walce o ekstraklasę

Pierwsze minuty spotkania w Bydgoszczy miały zaskakujący przebieg. Sędzia Robert Setla w ciągu 13 minut pokazał wrocławianom trzy żółte kartki, z czego przynajmniej dwie były mocno kontrowersyjne. Uważnych obserwatorów polskiego futbolu nie mogło to dziwić, bo w środowisku krążą legendy o świetnych kontaktach z arbitrami trenera Zawiszy Bogusława Baniaka. Sędzia Setla skutecznie podwyższył ciśnienie opiekunowi Śląska Ryszardowi Tarasiewiczowi, ale pod koniec I połowy pokazał jednak, że nie jest stronniczy. Nie uznał zdobytej ze spalonego bramki i nie podyktował rzutu karnego po upadku symulującego faul Benjamina Imeha. Do przerwy było 0:0, bo wrocławianom brakowało szczęścia (strzał Egharevby trafił w słupek), albo precyzji (Ulatowski, Dudek czy strzelający z bliska Kowal).
Gospodarze grali niemrawo i nie stwarzali sytuacji.
Pierwszą taką miał chwilę po przerwie Nigeryjczyk Imeh, ale za pierwszym razem lepszy był Radosław Janukiewicz. Po godzinie gry było jednak 1:0 dla Zawiszy. Vuk Sotirović zabrał futbolówkę wrocławianom, posłał ją do Imeha, a ten w sytuacji sam na sam z golkiperem WKS-u trafił do siatki. – Tego gola nie powinno być! Serb mnie faulował, ale sędzia puścił grę i stało się – żałował po meczu Dariusz Sztylka.
Tarasiewicz usiadł przez moment na ławce, ale szybko się zerwał, by instruować swoich podopiecznych. Ci próbowali wyrównać. Stworzyli tylko jedną groźną sytuację. Po prostopadłym podaniu przed bramką gospodarzy znalazł się Egharevba, kopnął soczyście, ale strzał w imponujący sposób wybronił Robert Mioduszewski. Potem w bramce czarował już tylko Janukiewicz, który nie dał się pokonać Sotoriviciowi i rezerwowemu Valentinowi Dahowi. •

Zawisza Bydgoszcz 1 (0)
Śląsk Wrocław 0 (0)
Bramka: Imeh (59)
Sędziował: R. Setla (Katowice).

Żk: Feliksiak, Michalski, Remień – Sztylka, Ulatowski, Kowal. Widzów: 1500.
Zawisza: Mioduszewski – Michalski, Mrvaljević, Tupalski, Remień – Bekas, Miklosik, Sotirović (87 Cudny), Feliksiak – Imeh (77 Dah), Tarnowski (67 Tiemtore).
Śląsk: Janukiewicz – Naskręt, Ignasiak, Rudolf – Sztylka – Ostrowski, Dudek, Ulatowski, Rosiński (56 Budka) – Kowal (78 Kaźmierczak), Egharevba.

II liga
Inne wyniki: Heko – KSZO 0:0, Podbeskidzie – Sosnowiec 0:0, Jagiellonia – Lechia 1:2, Ruch – Widzew 0:2, Świt – Radomiak 0:0, Mecz ŁKS – Polonia zakończył się po zamknięciu wydania, Szczakowianka – Piast przełożono na 26.04

1. Widzew 23 46 39-18
2. KSZO 23 40 32-27
3. ŁKS 22 39 32-14
4. Śląsk 23 39 26-22
5. Zawisza 23 38 28-17
6. Jagiellonia 23 36 36-23
7. Sosnowiec 23 32 26-23
8. Polkowice 23 30 26-28
9. Lechia 23 30 24-30
10. Świt 23 28 22-30
11. Piast 22 26 27-22
12. Heko 23 26 23-23
13. Podbesk. 23 24 27-31
14. Szczak. 22 24 23-39
15. Radomiak 23 23 24-33
16. Ruch 23 21 23-25
17. Polonia 22 21 18-33
18. Drwęca 23 13 18-36

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto