Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przełom roku przyniósł podwyżki cen za usługi finansowe

Łukasz Pałka
infografika: maciej dudzik
infografika: maciej dudzik
Po kieszeni dostali przede wszystkim studenci i osoby starsze. Płacą więcej za prowadzenie rachunku, przelewy, a nawet za wypłacenie własnych pieniędzy w okienku Najwięksi gracze na rynku wprowadzili właśnie ...

Po kieszeni dostali przede wszystkim studenci i osoby starsze.
Płacą więcej za prowadzenie rachunku, przelewy, a nawet za wypłacenie własnych pieniędzy w okienku

Najwięksi gracze na rynku wprowadzili właśnie podwyżki za prowadzenie rachunków osobistych i związane z tym usługi. Odczują je m.in. klienci banku BPH, którzy za najbardziej popularne konto Sezam płacą teraz 6,95 zł miesięcznie – to o 1,5 zł więcej niż w ubiegłym roku. A darmowe dotychczas przelewy wewnętrzne, w oddziale banku, będą teraz kosztować nawet 8 zł.
Bank postanowił też dobrać się do kieszeni studentów. Za przelewy do obcego banku zapłacą oni aż 15 zł. Tyle samo, jeżeli będą chcieli zmienić zlecenia stałe.
– O ile można jakoś tłumaczyć inne podwyżki, to wzrost opłat dla studentów jest dla mnie kompletnie niezrozumiały – mówi Krzysztof Olszewski z Open Finance.
Studenci zapłacą także więcej w ING Banku. Nie tylko zresztą oni. Wszyscy właściciele rachunków standardowych za wewnętrzne, dotychczas bezpłatne przelewy, zapłacą 1 zł, a 4 zł w przypadku przelewu do innego banku.
– Zamierzamy promować korzystanie z usług przez internet lub telefon. Są one o wiele tańsze – tłumaczy Piotr Utrata, rzecznik ING Banku. – Chcemy, żeby oddział banku stawał się nie tyle miejscem przeprowadzania transakcji, a raczej punktem doradczym.
Z podobnego założenia wyszli szefowie największego polskiego banku – PKO BP. Od nowego roku wprowadzili bowiem opłatę 2,50 zł za wypłacenie pieniędzy w okienku.
– To po prostu sposób na rozładowanie kolejek – zauważa Krzysztof Olszewski. – Bank chce skłonić ludzi do korzystania z internetu i bankomatów. Problem w tym, że duża część jego klientów to osoby starsze, niechętne nowinkom technicznym.
Dodajmy, że PKO BP – podobnie jak konkurencja – podniósł opłaty za prowadzenie rachunków i przelewy. Według Macieja Kossowskiego z firmy Expander, usługi finansowe wciąż są drogie.
– Zwłaszcza jeżeli porównamy je z naszymi zarobkami. A klient nie ma zbyt dużego wyboru, bo oferty są podobne – mówi Kossowski.
– Dlatego wybierając konto powinniśmy zwrócić uwagę na opłaty. Czasami warto zdecydować się na większą opłatę miesięczną, gdy resztę usług mamy za darmo – dodaje Krzysztof Olszewski.

Uważajcie na odsetki!
W kilku ostatnich tygodniach do naszej redakcji zgłosiły się trzy osoby, które miały podobne problemy z bankami, udzielającymi szybkich pożyczek. Klienci spłacili raty szybciej niż przewidziano w harmonogramie, lecz zapomnieli o formalnym zamknięciu kredytu. Po kilku miesiącach banki upomniały się więc o zaległe odsetki i opłaty. Całej trójce pomogliśmy uniknąć komornika, ale namawiamy wszystkich do szczególnej staranności w kontaktach z bankami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto