Przegrała, ale jest dumna

Hingis już na aucie, Federer walczy o finał

Roger Federer kontra Nicolas Kiefer, David Nalbandian kontra Marcos Baghdatis oraz Kim Clijsters z Amelie Mauresmo i Maria Szarapowa z Justine Henin-Hardenne – oto półfinałowe pary Australian Open. Na fazie ćwierćfinałowej swój udział na kortach w Melbourne Park zakończyła Szwajcarka Martina Hingis, ulegając Kim Clijsters 3:6, 6:2, 4:6.
Przypomnijmy, że w latach 1997-2002 Hingis sześć razy z kolei dochodziła do finału Australian Open, wygrywając przy trzech pierwszych podejściach. W 2003 roku, z powodu kontuzji kręgosłupa, zakończyła karierę, ale ciężko żyło się jej bez rakiety. I w styczniu wróciła na kort, a dzięki dzikiej karcie mogła wystąpić w Australii.

Kim mierzy w tytuł
– Uważam, że mogę być z siebie dumna, choć dzisiejsza porażka z Kim pokazała, jak wiele ciężkiej pracy jeszcze przede mną – nie ukrywała urodzona na Słowacji zawodniczka. W poniedziałek, w najnowszym rankingu WTA, Belgijka znajdzie się już na pozycji numer 1, spychając niżej Amerykankę Lindsay Davenport (odpadła w ćwierćfinale). – Ważniejszy dla mnie jest jednak kolejny tytuł w Wielkim Szlemie – nie ukrywa Clijsters, która na koncie ma na razie jeden taki sukces – w ubiegłorocznym US Open.

Połówka Kiefera
W ćwierćfinałowej rywalizacji mężczyzn Niemiec Nicolas Kiefer (21.) pokonał Francuza Sebastiena Grosjeana (25.) 6:3, 0:6, 6:4, 6:7 (1-7), 8:6. To jego życiowy sukces, bo przecież nigdy jeszcze nie walczył w „połówce” Wielkiego Szlema. Z kolei Roger Federer miał ciężką przeprawę z Rosjaninem Nikołajem Dawidienką (5.) – 6:4, 3:6, 7:6 (9-7), 7:6 (7-5). W półfinale wielkoszlemowego turnieju zagra po raz siódmy z rzędu. Minionej nocy o finał gry podwójnej walczyli Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski z Martinem Dammem i Leanderem Paesem. Drugą parę półfinałową utworzyli bracia Bob i Mike Bryanowie (USA) oraz Paul Hanley (Australia) i Kevin Ullyett (RPA).