MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy z branży turystycznej uczą się języków obcych. Muszą wiedzieć, czego oczekują goście z zagranicy

(PG)
Paweł Januszkiewicz prowadzi gospodarstwo agroturystyczne. Języka angielskiego uczy go Irena Wyciślik.
Paweł Januszkiewicz prowadzi gospodarstwo agroturystyczne. Języka angielskiego uczy go Irena Wyciślik.
Restauratorzy, hotelarze, właściciele sklepów z powiatu kamiennogórskiego liczą na turystów zagranicznych. Uczestniczą w kursach języka angielskiego i niemieckiego, żeby móc się z nimi porozumieć i przyjąć jak należy.

Restauratorzy, hotelarze, właściciele sklepów z powiatu kamiennogórskiego liczą na turystów zagranicznych. Uczestniczą w kursach języka angielskiego i niemieckiego, żeby móc się z nimi porozumieć i przyjąć jak należy.
– Już teraz region odwiedzają Anglicy, Holendrzy, czy Niemcy. Jeżeli poznamy choć podstawowe zwroty, łatwiej będzie sprostać ich potrzebom – przyznaje Paweł Januszkiewicz, właściciel gospodarstwa agroturystycznego z Jarkowic.
Kurs językowy organizuje Fundacja na rzecz Rozwoju Ziemi Kamiennogórskiej „Kwiat Lnu”. Czternastu przedsiębiorców zajmujących się branżą turystyczną uczy się języka angielskiego za darmo. Lektorka, która prowadzi zajęcia, wyjaśnia, że stara się im wpoić jak najwięcej.
– Mam na to sześćdziesiąt godzin. To, niestety, nie jest zbyt wiele. Jednak już znajomość podstawowych zwrotów znacznie ułatwi sprawę, kiedy moi uczniowie będą mieć kontakt z obcokrajowcem – mówi Irena Wyciślik.
Zajęcia odbywają się w Szkole Podstawowej w Lubawce. Uczestnicy to głównie właściciele gospodarstw agroturystycznych.
– Taki kurs to świetny pomysł. Po nim łatwiej będzie nawiązać kontakt z naszymi klientami. A wiadomo, im lepiej ich przyjmiemy, tym chętniej będą chcieli do nas wracać – mówi Januszkiewicz.
Przyznaje, że kurs mógłby być dłuższy.
– Rzeczywiście, poznamy tylko podstawy angielskiego, ale może to nas zmobilizuje, żeby dalej się kształcić – mówi.
Fundacja zorganizowała również zajęcia z języka niemieckiego. Uczy się go inna grupa, szesnastoosobowa.
– Udało się nam zdobyć pieniądze z programu unijnego finansującego rozwój obszarów wiejskich – wyjaśnia Bożena Pełdiak, prezes fundacji „Kwiat Lnu”.
Lekcje potrwają do końca marca. – Niewykluczone, że w pod koniec przyszłego roku je powtórzymy. Wszystko będzie zależało od tego, czy znajdą się chętni. Można również kontynuować te kursy, to jednak będzie zależeć od uczestników. Oni zadecydują też, czy będzie to kontynuacja obecnych szkoleń, czy też nauka od początku – mówi.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto