Bankructwo z dziurami
Rządowy pomysł na ulżenie dłużnikom jeszcze nie wszedł w życie, a już wzbudza ogromne emocje. Biznesmeni, do których trafił projekt ustawy, uważają, że przepisy będą chronić przede wszystkim oszustów
Tak najkrócej można podsumować opinię, jaką rządowemu projektowi o upadłości konsumenckiej wystawiła Krajowa Izba Gospodarcza, która miała zrecenzować pomysł. Ustawa ma pomóc osobom, które wpadły w długi i nie są w stanie ich spłacić. Podobnie jak przedsiębiorstwa mogłyby one ogłosić upadłość i zacząć od nowa. – Jednak ustawa w takim kształcie daje ogromne pole do popisu naciągaczom, którzy wezmą kredyty z założeniem, że ich nigdy nie spłacą – mówi Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.
Czyja decyzja?
Przedsiębiorcom nie podoba się przede wszystkim to, że o upadłości decydowałyby nie sądy, a specjalne kolegia. W ich skład mógłby wejść praktycznie każdy.
– Zachowajmy odrobinę profesjonalizmu. W krajach, gdzie funkcjonują podobne przepisy, zajmują się tym sędziowie – mówi Andrzej Arendarski.
Prawo wierzycieli
Po drugie, o ogłoszenie upadłości będzie mógł wnioskować tylko sam dłużnik. Przedsiębiorcy chcieliby natomiast, aby mogły się o to starać także osoby lub firmy, którym zadłużona osoba jest winna pieniądze. Dzięki temu wierzyciele mieliby szanse na odzyskanie jakichkolwiek pieniędzy po podziale majątku dłużnika.
Zabrać mieszkanie
I wreszcie sprawa najważniejsza. Projekt ustawy zakłada, że zadłużonej osobie nie będzie można zabrać mieszkania. Może to oznaczać poważny problem dla banków udzielających kredytów hipotecznych. – Przyjęcie takiej regulacji może spowodować ograniczenie dostępu, wzmocnienie zabezpieczeń i wreszcie wzrost kosztów kredytu – wylicza Andrzej Arendarski. Potwierdza to Krzysztof Borusowski z Centrum im. Adama Smitha: – Nie można wyłączyć mieszkania z masy upadłościowej. Uczciwi będą spłacać kredyty hipoteczne, a cwaniacy ogłoszą upadłość – uważa Krzysztof Borusowski.
Według niego ustawa zawiera szereg założeń, które są sprzeczne chociażby z kodeksem cywilnym. – Wprowadzenie tych rozwiązań na siłę przyniesie bardzo wiele szkód, a najmniej skorzystają na tym osoby, które z założenia ustawa ma chronić – uważa Borusowski.
Zgodnie z rządowymi zapowiedziami ustawa o upadłoś-ci konsumenckiej powinna przejść przez parlament w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?