W spokojnej atmosferze odbył się ostatni trening reprezentacji piłkarzy ręcznych w Hali Stulecia. Mecz ze Szwedami zapowiada się na ostrą walkę. Biało-czerwoni nie boją się Skandynawów.
- Ważne, żeby punkty pozostały u nas. Stawiamy na walkę w obronie i zdobywanie bramek w najłatwiejszy sposób, czyli po kontratakach. Ważne, że mamy graczy, z których nie mogłem skorzystać w poprzednich meczach. Stoi przed nami bardzo trudne zadanie. Wyjdziemy na boisko i do ostatniej chwili będziemy walczyć - mówił po treningu Bogdan Wenta, trener reprezentacji.
Szwedzi są niewygodnym przeciwnikiem, grają fizycznie i ostro. W ostatnim spotkaniu wygrali z nami 27:24, a rok temu w Hali Stulecia padł remis po 22. W pierwszej grupie eliminacji do Mistrzostw Europy 2010 Szwedzi mają komplet punktów. Polacy są na drugim miejscu, a tuż za nimi jest Czarnogóra, z która gramy na wyjeździe w najbliższą środę. Do mistrzostw awansują dwie najlepsze drużyny z grupy.
- Będziemy twardo stać w obronie, ale oczywiście fair. Zagramy uważnie w ataku pozycyjnym, według założeń trenera. Przy wsparciu publiczności będzie na pewno dobrze. Czarnogóra też gra mocno w obronie, ale Szwedzi to wyrośnięte i twarde chłopaki. Nie musimy jednak patrzeć na żadne wyniki, zagramy po prostu swoje - komentuje Bratosz Jurecki, reprezentacyjny obrotowy.
Mecz już 13 czerwca o godz. 15. w Hali Stulecia.
Czytaj również:
Photo Day w Porcie Miejskim - zapraszamy już 20 czerwca ! |
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?