MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Protest na granicy

(AS, WEN)
KUDOWA ZDRÓJ/BOGATYNIA Ponad stu rolników z Samoobrony blokowało wczoraj przejście graniczne w Kudowie Słonem. Obserwująca zgromadzenie policja po trzech godzinach zdecydowała się na interwencję.

KUDOWA ZDRÓJ/BOGATYNIA

Ponad stu rolników z Samoobrony blokowało wczoraj przejście graniczne w Kudowie Słonem. Obserwująca zgromadzenie policja po trzech godzinach zdecydowała się na interwencję. Protestujący zablokowali również przejście graniczne Jędrzychowice - Ludwigsdorf.

Na przejście w Kudowie zjechali rolnicy z powiatu kłodzkiego, ząbkowickiego, a także z województwa łódzkiego. Wśród protestujących byli także posłowie Samoobrony.
- Jesteśmy tu, bo prezydent i rząd lekceważą krytyczną sytuację w naszym kraju - podkreślał Waldemar Borczyk, poseł z Łodzi. - Polskę zalewają towary z Zachodu, a rolnicy nie mają za co żyć.
Zwarty mur manifestantów nie przepuszczał samochodów ciężarowych, a jedynie osobowe. Po trzech godzinach Arnold Różewicz, komendant policji powiatowej w Kłodzku, zaapelował do protestujących o rozejście się. Podkreślił, że blokada jest nielegalna. Widząc liczną grupę przygotowanych do interwencji policjantów, rolnicy odblokowali przejście.

Czwarty dzień głodówki
Od poniedziałku trwa protest głodowy zorganizowany przez Samoobronę w Boghatyni. Mieszkańcy protestują przeciwko podwyżkom za usługi komunalne. Protestujący zablokowali wczoraj przejście graniczne Jędrzychowice-Ludwigsdorf.
- Nie pomogły dotychczasowe działania, czas na siłowe demonstracje - mówili protestujący. Kilkunastu mieszkańców gminy, pod eskortą policji, spacerowało z flagami na przejściu, blokując ruch na drodze międzynarodowej. Po kilku godzinach pikietujący wrócili pod Urząd Miasta i Gminy w Bogatyni, kontynuować strajk głodowy.
Przed urzędem nadal stoi wojskowy namiot, w którym głoduje już kilka osób. Z głośników można usłyszeć piosenki, opowiadające o nieprawości władzy. Kilkanaście osób chodzi po parkingu z flagami i transparentami. Nie zanosi się na szybki kompromis. Głównym postulatem protestujących jest restrukturyzacja gminnych spółek. Powód: 26-procentowe podwyżki cen za wodę i odprowadzanie ścieków. Mieszkańcy twierdzą, że wskutek podwyżek, koszt utrzymania gospodarstw domowych wzrośnie o 70 proc. Jakie decyzje podejmie bogatyński samorząd, nadal nie wiadomo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto