Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prosty plan PGE Turowa na spotkanie z Polpakiem w Świeciu

Michał Lizak
Fot. Dariusz Gdesz Efektowne bloki to prawdziwa specjalność Erica Hicksa
Fot. Dariusz Gdesz Efektowne bloki to prawdziwa specjalność Erica Hicksa
Po efektownej wygranej z ASCO Śląskiem Wrocław cel wicemistrzów Polski w Świeciu może być tylko jeden - kolejne zwycięstwo. Tym bardziej, że Polpak najlepszy okres w tym sezonie ma już za sobą - po świetnym początku ta ...

Po efektownej wygranej z ASCO Śląskiem Wrocław cel wicemistrzów Polski w Świeciu może być tylko jeden - kolejne zwycięstwo. Tym bardziej, że Polpak najlepszy okres w tym sezonie ma już za sobą - po świetnym początku ta drużyna ostatnio jest wyraźnie w dołku, a przed tygodniem zanotowała nawet kompromitującą wpadkę w Kwidzynie, gdzie została rozbita przez beniaminka. Wówczas sporo mówiło się nawet o tym, że pracę w Świeciu straci trener Mihaiło Ulavin. Na razie prezes Polpaku Stefan Medyński stoi twardo po stronie szkoleniowca. Ale kto wie, czy tak samo będzie po ewentualnej porażce z wicemistrzem Polski.
Plan PGE Turowa na mecz w Świeciu wydaje się prosty - o grze Polpaku decyzuje w tej chwili dwóch koszykarzy - błyskotliwy rozgrywający Bobby Dixon oraz silny skrzydłowy Eric Hicks. O ile początek sezonu należał do Dixona, to w ostatnich meczach prawdziwym królem strefy podkoszowej jest Hicks. - Trener Filipovski sprawę stawia jasno - powstrzymanie tej dwójki to klucz do sukcesu. Jeśli nie damy im rozwinąć skrzydeł, to będzie dobrze - mówi Robert Skibniewski, rozgrywający PGE Turowa, przed rokiem zawodnik Polpaku Świecie.
Wydaje się jednak, że właśnie dobra gra zawodników podkoszowych będzie miała istotne znaczenie. Tym bardziej, że w ekipie ze Zgorzelca gra opiera się przede wszystkim na zawodnikach obwodowych.
Tymczasem Hicks ostatnio rządzi i dzieli pod koszami. Z dobrej strony pokazał się w Świebodzicach, gdzie zaliczył 16 punktów, 10 zbiorek i 6 bloków. W styczniowym spotkaniu z ASCO Śląskiem przyćmił Jareda Homana (21 punktów, 15 zbiórek i 7 bloków), ale prawdziwy popis dał w ostatnią sobotę w rywalizacji z mistrzem Polski. Pod koszem zniszczył efektownego Pape Sowa, notując 28 punktów, 13 zbiórek i 6 bloków, do tego notorycznie był faulowany i w całym meczu wykonywał aż 19 osobistych. - Gdyby nie Hicks, wygralibyśmy dużo wyraźniej - podkreślał trener Prokomu Tomas Pacesas.
Pod względem bloków Hicks nie ma konkurencji w naszej lidze (średnio 2,4 na mecz). Jest także 4. zbierającym (7,8 zbiórki) i 11. strzelcem (14,4 punktu) rozgrywek. Nie ma wątpliwości, że Dragisa Drobnjak może mieć z nim spory problem. - Wierzę, że damy sobie radę - trenerzy świetnie rozpracowali tego gracza. Na pewno pod koszem nie pomoże Łukasz Obrzut, bo informacja o jego zatrudnieniu to tylko kaczka dziennikarska - mówi Arkadiusz Krygier, prezes PGE Turowa.

19. kolejka DBE
SPEC Polonia Warszawa - Górnik Wałbrzych (godz. 18)
Polpak Świecie - PGE Turów Zgorzelec (godz. 18 - relacja w PRW)
Basket Kwidzyn - Prokom Trefl Sopot
AZS Koszalin - Polpharma Starogard
Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg
ASCO Śląsk Wrocław - Anwil Włocławek (hala Orbita, godz. 18.30, bezpośrednia relacja w Polsacie Sport i PRW) Pauzuje: Atlas Stal Ostrów.

28-13-6 to liczba punktów, zbiórek i bloków Erica Hicksa w meczu z Prokomem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto