Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokom Trefl przed meczem z Bergsonem Śląskiem ma poważne problemy z rozgrywającymi

Michał Lizak
Kontuzjowany mistrz Tomas Pacesas w ogóle do Wrocławia nie przyjedzie, a Rashid Atkins, Justin Hamilton i Christian Dalmau leczą kontuzje. Tymczasem już dziś mecz w Le Mans, a w piątek – we wrocławskiej Orbicie ...

Kontuzjowany mistrz
Tomas Pacesas w ogóle do Wrocławia nie przyjedzie, a Rashid Atkins, Justin Hamilton i Christian Dalmau leczą kontuzje. Tymczasem już dziś mecz w Le Mans, a w piątek – we wrocławskiej Orbicie

Trener Eugeniusz Kijewski ma ból głowy. Jego zespół gra grubo poniżej oczekiwań (a szkoleniowiec jest ostro krytykowany i swoją pozycję w klubie zawdzięcza jedynie Ryszardowi Krauzemu – głównemu sponsorowi Prokomu Trefla) i do tego ma sporego pecha. W żadnym meczu nie mógł skorzystać ze wszystkich graczy, bo od początku sezonu mistrz Polski ma problem z kontuzjami.
Tomas Pacesas pauzuje już od kilkunastu tygodni. – Trenuję od początku grudnia, ale mam jeszcze duże zaległości. Zagram najwcześniej w meczu z Anwilem – 30 grudnia. Do Wrocławia w ogóle nie przyjeżdżam – powiedział nam litewski rozgrywający.
Od tygodnia na urazy narzekają Justin Hamilton i Rashid Atkins. Ten pierwszy pauzował w spotkaniu z Czarnymi Słupsk, drugi grał, ale nie wyleczył jeszcze stawu skokowego. Do tego dochodzi jeszcze uraz Christiana Dalmau, który w niedzielę – w pojedynku z ekipą ze Słupska – musiał opuścić parkiet na ramionach kolegów. Jego gra stoi pod znakiem zapytania, ale pojechał na spotkanie do Le Mans, więc wraz z Prokomem Treflem zawita także w piątek do Wrocławia.
Nie mógł w ogóle zagrać Justin Hamilton, który naciągnął pachwinę. Ratunkiem, przy kontuzjach wszystkich rozgrywających, mógłby być Christian Dalmau, który jest rzucającym obrońcą, ale w dotychczasowych meczach często rozgrywał, zwłaszcza kiedy Prokom nie miał pomysłu na grę. Jest jednak pewien problem – Portorykańczyk też jest kontuzjowany. – Już przed meczem z Turowem narzekał na kłopoty z korzonkami, a teraz bóle się nasiliły – informuje trener Prokomu.
Sytuacja w Sopocie była już tak skomplikowana, że trener Kijewski zacżął mówić nawet o zakontraktowaniu (choć na kilka dni – takie praktyki stosuje się w NBA i silnych klubach Euroligi) kolejnego rozgrywającego. Ostatecznie na taki ruch się nie zdecydowano.
Jaki będzie skład Prokomu w piątek – to wielka niewiadoma. Sporo może zależeć od dzisiejszego spotkania mistrzów Polski w Le Mans. Pewne jest jedno – pojedynek obejrzy komplet kibiców. Biletów nie można kupić już od poprzedniego piątku. Na szczęście mecz na żywo pokaże Polsat Sport (relacja od godziny 18.55).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto