Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces o odszkodowanie dla Tomasza Komendy - wrocławianin walczy o miliony

tvn/x-news
Pawel Relikowski / Polska Press
Tomasz Komenda, który niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat domaga się od Skarbu Państwa blisko 19 milionów złotych – 18 milionów złotych zadośćuczynienia, a także ponad 800 tysięcy złotych odszkodowania za poniesione szkody. Posiedzenie toczy się w opolskim Sądzie Okręgowym, za zamkniętymi drzwiami.

– Wyszedł z zakładu karnego, jak miał 42 lata. Praktycznie rzecz biorąc najlepszy swój okres stracił. I tego już mu nikt nie zwróci – powiedział pełnomocnik Tomasza Komendy Zbigniew Ćwiąkalski.

Tomasz Komenda w 2004 roku został prawomocnie skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi. Do zbrodni doszło w Miłoszycach, w noc sylwestrową 1996 roku. Po 18 latach odsiadki, gdy sprawie ponownie postanowili przyjrzeć się śledczy, okazało się, że mężczyzna był niewinny.

Mężczyzna został uniewinniony przez Sąd Najwyższy. W sprawie - do tej pory - oskarżono dwóch mężczyzn: Ireneusza M. i Norberta Basiurę, których proces toczy się przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu. Nieuchwytny pozostaje wciąż trzeci z domniemanych sprawców zbrodni. W Prokuraturze Okręgowej w Łodzi wciąż trwa śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych prowadzących postępowanie dotyczące zbrodni miłoszyckiej.

Śledczy sprawdzają między innymi to, czy w tamtym postępowaniu nie doszło do preparowania fałszywych dowodów przeciwko Komendzie. W marcu 2018 roku premier Mateusz Morawiecki przyznał Tomaszowi Komendzie rentę specjalną w wysokości czterech tysięcy złotych brutto. Ma ją otrzymywać "do czasu, aż uzyska odszkodowanie w sądzie". Niedawno wysokość renty została podwyższona o 500 złotych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto