Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes przeprasza

Jarosław Sulikowski
WROCŁAW Niemal 50 osób przyszło na zorganizowane przez nas spotkanie z Tadeuszem Dzierżkiem, pierwszym zastępcą prezesa spółdzielni „Piast”. Oskarżali Państwo władze spółdzielni, a także bronili.

WROCŁAW Niemal 50 osób przyszło na zorganizowane przez nas spotkanie z Tadeuszem Dzierżkiem, pierwszym zastępcą prezesa spółdzielni „Piast”. Oskarżali Państwo władze spółdzielni, a także bronili. Usłyszeliśmy obietnice, oskarżenia, a także propozycje.

Na wniosek Czytelników zorganizowaliśmy spotkanie mieszkańców spółdzielni „Piast” z Tadeuszem Dzierżkiem, pierwszym zastępcą jej prezesa. Czytelnicy informowali nas o zaniedbaniach spółdzielni, pytali jej zarząd m.in. o to, na co „Piast” wydają ich pieniądze. Wczoraj odbyło się spotkanie, na którym prezes Dzierżek odpowiedział na sporo pytań. Przyszli zarówno mieszkańcy krytykujący spółdzielnie, jak i ci, którzy uważają, że zarząd pracuje dobrze. O to chodziło.
- Minął rok, a nie dostaliśmy odpowiedzi na nasze pismo dotyczące rozliczenia za wodę w domu przy ul. Drzewieckiego 58 - stwierdził Franciszek Maślanka.
- Naszą klatkę ogrzewa niewielki kaloryfer. Mimo obietnic, od lat nie mamy pomalowanej klatki schodowej - dodał Jan Oleksa.
- Okna są nieszczelne, stolarka na klatkach schodowych od lat nie ruszana - wyliczał Andrzej Wronowski, mieszkaniec ulicy Sępa Szarzyńskiego 64.
- Po ekspertyzie miały być remontowane balkony przy ul. Wyszyńskiego, a nic się nie robi. Nie były czyszczone rury kanalizacyjne, a nie chcę wspominać o wyglądzie klatki schodowej i windach - stwierdziła mieszkanka bramy nr 29.
- Będziemy się kontaktować z Gazetą Wrocławską, skoro nie możemy z zarządem spółdzielni - mówiono.
- Po co gazeta zajęła się ta sprawą? Sami mogliśmy ją rozwiązać - twierdzili inni. - Dlaczego gazeta nie zajmie się ważniejszymi sprawami?
Prezes Dzierżek nie uchylał się od odpowiedzi.
- Interwencji jest wiele. Nie na wszystkie odpowiadamy. Przepraszamy - przyznał. - Bez konsultacji z państwem nie podniesiemy stawki na fundusz remontowy. Częścią zgłoszonych spraw na pewno się zajmiemy. Wystarczy do mnie przyjść z danym problemem - zachęcał, notując zgłaszane usterki.
Spotkanie zakończyło się stwierdzeniem, że wszyscy wspólnie powinni zająć się tym, aby stan naszych budynków był lepszy. O to nam chodziło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto