Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premiera wody Wrocławianki i mokry happening w Rynku [foto, wideo]

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Akcja "Gra o wodę" we wrocławskim Rynku
Akcja "Gra o wodę" we wrocławskim Rynku lj
Uczniowie z Wrocławia "grali o wodę" i zaskakiwali przechodniów trudnymi pytaniami.

We Wrocławiu można pić wodę prosto z kranu

Jak długo rozkłada się butelka PET? Ile wody zużywamy kąpiąc się w wannie? Ile rocznie wydajemy na wodę mineralną? - takie pytanie zadawali 14 czerwca w Rynku uczniowie z wrocławskich szkół. A wszystko w ramach akcji "Gra o wodę".

Wody we Wrocławiu jest coraz mniej?

- W Rynku pojawili się dzisiaj uczniowie z dwudziestu wrocławskich szkół, którzy brali udział w programie "Gra o wodę" - mówi Aneta Osuch z wrocławskiej Fundacji Eko-Rozwoju. - Projekt kończy się, a happening ma wzmocnić społeczne oddziaływanie tego programu. Stąd też dzieciaki, które chodzą po Rynku, zadają wrocławianom trudne pytania dotyczące wody i rozmawiają z nimi na przykład o tym, jak ją oszczędzać.

Wśród uczestników znalazła się 11-letnia Ola Krawiecka, która, jak sama przyznaje, zaczęła oszczędzać wodę i namawia do tego całą rodzinę.

- Kiedy myję zęby, nalewam sobie wodę do kubka i zakręcam kran - mówi Ola. - Nie leję za dużo wody do wanny i kiedy myję naczynia, staram się nie puszczać jej dużo do zlewu. Wody na świecie nie jest dużo, więc powinniśmy zadbać, żeby starczyło jej jak najdłużej.




Woda "Wrocławianka" okazała się zwykłą "kranówą"

Wrocławianie z chęcią zatrzymywali się przy fontannie i dowiadywali się więcej o happeningu "Graj o wodę".

- To bardzo ciekawa akcja - mówi Marek Żółądź. - Ludzie nie oszczędzają wody, a jej przecież kiedyś może zabraknąć. Problem z dostępem do wody pitnej nie istnieje w Polsce, ale w innych częściach świata, np. w Afryce, dostęp do wody jest bardzo trudny. Oby więcej takich akcji. Może sam też czegoś się dowiem.

W ramach happeningu na Runku przy fontannie stanął wielki bukłak z wodą - "Wrocławianką". Krążyła plotka, że źródło tej wody zostało znalezione ostatnio w stolicy Dolnego Śląska w czasie jednego z remontów. Jak się okazało, woda wrocławianom smakowała.

- Woda, którą mogliśmy wypić w Rynku była zwykłą wodą z kranu - mówi Aneta Osuch. - Jednak wrocławianie, nie mając o tym pojęcia, pili ją ze smakiem. Wszyscy mówili, że to bardzo dobra woda, że chętnie kupiliby ją w sklepie nawet za 5 zł. Pojawiło się nawet zdanie, że taka woda powinna się pojawić w kranie.

Wkrótce dodamy  wideo.



Czytaj też:
Gienek Loska - serwisŚwięto Wrocławia 2011Wrocław: Koncerty i festiwale 2011
Nowe Horyzonty 2011Rozkład jazdy MPK WrocławDzieje się we Wrocławiu

Regiopedia.pl serwis dla kochających swój region Polski

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto