MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Premia z podwyżką

Mirosława Bożyńska
LUBIN Zarząd KGHM postanowił przeznaczyć 35 mln zł na specjalną wypłatę dla pracowników spółki. To nagroda za wyniki w pierwszej połowie roku. Średnio na głowę przypadnie ok.

LUBIN Zarząd KGHM postanowił przeznaczyć 35 mln zł na specjalną wypłatę dla pracowników spółki. To nagroda za wyniki w pierwszej połowie roku. Średnio na głowę przypadnie ok. 2 tys zł

Dodatkowa gratyfikacja dla górników i hutników znalazła się w przyjętej ostatnio przez radę nadzorczą KGHM korekcie budżetu spółki, a to oznacza, że już można ją zrealizować.
- Wypłata nastąpi w połowie lipca – twierdzi Ryszard Kurek, którego załoga wybrała do rady nadzorczej.
Każdy zatrudniony w spółce otrzyma połowę swojej podstawowej pensji. Wyjątkiem są dwa oddziały: Biuro Zarządu oraz Centralny Ośrodek Przetwarzania Informacji. Ich pracownicy dostaną dodatkowo tylko 20 proc. miesięcznego wynagrodzenia, a to dlatego, że nie zajmują się bezpośrednio wydobyciem i przetwarzaniem rudy.
Parę dni wcześniej, bo 10 lipca na konta pracowników miedziowych oddziałów wpłynie najpierw zwykła pensja. Dla co trzeciego zatrudnionego w spółce będzie to pensja wyższa od dotychczasowej, gdyż korekta budżetu umożliwiła również tzw. przeszeregowania. Na ten cel spółka wyda kolejne 12,5 mln zł. O następne 6 mln zł zwiększono także wydatki na pracowniczy program emerytalny.
Ryszard Kurek i Leszek Hajdacki ze ZZ Pracowników Przemysłu Miedziowego – chwaląc skutki dobrych wyników produkcyjnych – nie omieszkali wytknąć trzeciemu członkowi rady z wyboru załogi (z Solidarności), że głosował przeciwko przyjęciu zmian w budżecie spółki.
Wywołany do odpowiedzi Józef Czyczerski wyjaśnia, że nie ma nic przeciwko dobrym wynikom.
- Ja bym się pod tą korektą podpisał obiema rękami. Gdyby dotyczyła tylko jednego zakresu, czyli wypłat. Ale budżet ma też negatywne strony, o których jakoś nikt się nie wypowiada.
Czyczerski zwróca uwagę m.in. na przekroczenie zatrudnienia, wzrost płac w biurze zarządu spółki oraz zwiększenie wydatków na sponsoring i reklamę.
- W przypadku tych ostatnich wydatków Mówimy tu o kwocie aż 17 mln zł! – stwierdził związkowiec.
Jego zastrzeżenia budzi też wynik transakcji, które miały zabezpieczać wpływy ze sprzedaży miedzi i srebra. Sens takich transakcji polega na tym, że zabezpieczamy się przed stratami w przypadku spadku cen światowych. Ponieważ jednak cena wzrosła - te pieniądze po prostu przepadły.
Oficjalny raport spółki mówi o tym, że w transakcjach tych cenę miedzi określono na poziomie 1600-1800 dolarów za tonę. Tymczasem na rynku osiągnęła ona cenę ponad 2500 dolarów.
- Dlatego KGHM zanotował na tych transakcjach ponad 700 mln zł, ale na minusie. Gdyby nie to, mielibyśmy dwumiliardowy wynik – twierdzi Józef Czyczerski. - Mnie ciekawi, czy takie zabezpieczanie mieści się jeszcze w granicach ryzyka, czy też ktoś popełnił błąd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto