Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PPA 2010: Horror, krew i groteska w finale [foto]

Redakcja
PPA rozpoczął się energetyczną bombą w postaci Amandy Palmer, a zakończył "Złotą różdżką", w której rządziła rodzina Addamsów.

Było i śmieszno, i straszno. Krwiście, ale wybornie. Niegrzeczne dzieci bez rączek i paluszków, z poprzetrącanymi karkami i trupimi oczkami - sobotni finał PPA w Teatrze Muzycznym Capitol w reżyserii Jerzego Bielunasa był jakby żywcem wyjęty z koszmarnego snu albo wypełnionego czarnym humorem horroru. Nad sceną unosił się duch groteski Rolanda Topora. Pachniało trupem.

Zabawne teksty piosenek (m.in. na podstawie twórczości Heinricha Hoffmanna, Stanisława Jachowicza czy Detleva von Liliencorna), świetna muzyka Marka Materny i Mateusza Pospieszalskiego, pomysłowe kostiumy Elżbiety Terlikowskiej i choreografia Macieja Florka, czyli "Gleby", znanego z "You Can Dance".

To była krwawa lekcja wychowania. Z sufitu zwisały odwrócone do góry nogami koniki na biegunach i krasnale bez twarzy. Nawet chór skrzatów był podejrzany, zupełnie jakby stał nad grobem jakiegoś mafioza.

"Złota różdżka" okazała się aktorską perełką. Arkadiusz Jakubik śpiewał o Jasiu, co połknął sznurek. Bartosz Porczyk był rzeźnikiem, który szlachtował dzieci, by po chwili zmienić się w pana z nożyczkami, ucinającego urwisom paluszki. Kiedy Justyna Szafran śpiewała o Zosi, co tańcować chciała, na scenie pojawił się rapujący chór krasnoludków i breakdance'owiec.

Sceny z koncertu finałowego. Z lewej Justyna Szafran.


Dariusz Basiński, znany z Mumio, brawurowo wcielił się w postać pijanego wodzireja, a Kinga Preis tańczyła z piorunami. Najpierw była surową matką synka, którego
piorun strzelił, a później Jagusią podczas burzy ("parasol trzyma, a wiatr ją dyma..." - śpiewał chór). Do łez rozbawiła publikę Capitolu Jadwiga Basińska (Mumio) w
piosence o Lali, co goniła motylka i wpadła w przepaść. Słowem, zespół zwiedziony na pokuszenie reżyserską różdżką Jerzego Bielunasa wykonał kawał dobrej roboty. A kto nawalił, to pewnie teraz wącha trawę od spodu...

Niezły poziom trzymały także panie, który w tym roku walczyły w finale Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki. Wygrała Zvezdana Novakovic ze Słowenii, która dała popis swoich wokalnych możliwości. Mnie osobiście podobały się również Adrianna Biernacka, która śpiewała o bojowej sklepowej i rozwiązłej studentce oraz charyzmatyczna Emose Uhunmwangho, która łowiła białych chłopców, a potem wołała o pomoc w słynnym przeboju "SOS" Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego. 

Zvezdana Novakovic wygrała konkurs PPA. Z prawej: Konrad Imiela, gala.


Niedzielny koncert galowy "...rewolucyjna" wyreżyserowała Agata Duda-Gracz, a na scenie zobaczyliśmy m.in. Tomasza Kota, Konrada Imielę, Cezarego Studniaka i Wojciecha Mecwaldowskiego.

PPA zakończyło się 28 marca. Jak będzie za rok?

Zapraszam do oglądania zdjęć z ostatnich dni przeglądu.


Czytaj też:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto