Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar pustostanów przy ul. Zielińskiego

Redakcja
Kilka minut po godzinie 13:00 nad Wrocławiem ujrzeć można było dużą chmurę czarnego dymu. Płonął opuszczony barak na rogu Swobodnej i Zielińskiego. Do godziny 15.30 trwało przelewanie pogorzeliska.

W działaniach udział brało osiem zastępów PSP, karetka Pogotowia Ratunkowego , patrole Policji i Straży Miejskiej.

Wrocławscy strażacy informację o pożarze ulicy Zielińskiego 20 otrzymali tuż po godzinie 13. Na miejsce natychmiast wysłano odpowiednią ilość zastępów Państwowej Straży Pożarnej, pięć zastępów gaśniczych, drabinę mechaniczną oraz oficera operacyjnego miasta, który po przybyciu na miejsce przejął dowodzenie nad działaniami gaśniczymi. Strażacy rozpoczęli gaszenie pożaru od środka podwórka, a także z przeciwnej strony, za pomocą prądów piany skierowanych z góry z drabiny mechanicznej. W trosce o to, aby podczas prowadzenia akcji gaśniczej na miejscu nie zabrakło wody, na miejsce dojechał jeszcze jeden ciężki samochód gaśniczy.

Działania wspomagały trzy patrole policjantów, dwie karetki pogotowia ratunkowego. Ulica Zielińskiego od wysokości wiaduktu kolejowego do Swobodnej była zamknięta przez około godzinę. Nie kursowały tamtędy m.in. autobusy linii 135. Spłonął barak, pozostałości po dawnych myjniach samochodowych. W środku znajdowały się śmieci i inne łatwopalne, małowartościowe materiały. Z informacji pozyskanych od dowodzącego w środku nie znajdowali się ludzie. Działania zakończono około godziny 15.

Warto przypomnieć, że dokładnie w tym kompleksie pustostanów pożary zdarzają się bardzo często. W sierpniu 2008 roku spłonęły tam baraki wzdłuż całej ulicy Swobodnej. W działaniach uczestniczyło wtedy 12 zastępów. Kilka miesięcy później, a także pod koniec roku 2009, ogień pojawiał się w murowanych budynkach obok miejsca dzisiejszego pożaru, na szczęście sytuację opanowywano bardzo sprawnie.
Dzisiejszy pożar to kolejne zdarzenie dokładnie w tym samym miejscu. Czy to przypadek?

- Biorąc pod uwagę atrakcyjność terenów (ścisłe centrum miasta) i jego aktualne zagospodarowanie obdrapanymi, opuszczonymi i surowymi budynkami można podejrzewać, że regularne pojawianie się ognia przy ulicy Zielińskiego 20 przypadkiem nie jest - komentuje Tomasz Pluta, zaprzyjaźniony dziennikarz Polskiego Serwisu Pożarniczego.

Więcej informacji: Niedzielny pożar w centrum miasta

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto