O krok od tragedii na osiedlu Plac Grunwaldzki. We wtorek (24 marca) rano doszło tam do pożaru koczowiska bezdomnego w jednym z bloków przy ulicy Piwnej. Mężczyzna w porę ratował się ucieczką. Najprawdopodobniej sam zaprószył ogień.
Bezdomny koczował pod schodami 6 kondygnacyjnej kamienicy przy ulicy Piwnej, w okolicach placu Grunwaldzkiego. W swoim koczowisku miał nazbieranie dużo śmieci i szmat. Według wstępnych ustaleń sam zaprószył ogień. Tylko dzięki szybkiej reakcji dwóch zastępów straży pożarnej, które interweniowały na miejscu we wtorek przed 10:00, udało uniknąć się rozprzestrzenianie ognia. Obecnie trwa sprzątanie miejsca pod schodami. Zajęli się tym mieszkańcy bloku.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.