MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Powrót do przeszłości

Michał Lizak
ZDJÊCIA: WOJTEK WILCZYÑSKI
ZDJÊCIA: WOJTEK WILCZYÑSKI
Jerzy Chudeusz, Arkadiusz Koniecki lub Andrej Urlep ponownie we wrocławskim Śląsku Pieniądze, a konkretnie wysokość budżetu, będą miały decydujący wpływ na to, kto poprowadzi w przyszłym sezonie wrocławskich ...

Jerzy Chudeusz, Arkadiusz Koniecki lub Andrej Urlep ponownie we wrocławskim Śląsku

Pieniądze, a konkretnie wysokość budżetu, będą miały decydujący wpływ na to, kto poprowadzi w przyszłym sezonie wrocławskich koszykarzy.

Zależność jest prosta – im wyższy będzie budżet, tym większe szanse na to, że do Wrocławia wróci Andrej Urlep. I nie chodzi tu wcale o wynagrodzenie samego szkoleniowca, ale o pieniądze na zatrudnienie graczy.
Budżet na poziomie miliona dolarów w polskiej lidze gwarantuje włączenie się do walki o wicemistrzostwo Polski. Mistrzostwo – przynajmniej w teorii – musi być rezerwowane dla Prokomu Trefla, którego sponsor – Ryszard Krauze – zapowiedział zwiększenie budżetu (ok. 3,5 miliona dolarów) i bój o miejsce w czołowej ósemce Euroligi. Milion pozwala też myśleć o zatrudnieniu Urlepa. W tej chwili sytuacja finansowa Śląska nie jest jeszcze znana – wszystko ma się rozstrzygnąć do końca czerwca.
Dlatego w klubie rozpatrywane są także inne kandydatury. Z naszych, nieoficjalnych informacji wynika, że w grę wchodzą Arkadiusz Koniecki i Jerzy Chudeusz. Jakakolwiek będzie więc decyzja szefów klubu, zanosi się na powrót do przeszłości.
W Śląsku nikt w tej chwili nie chce potwierdzić informacji o rozmowach z kandydatami na trenerów. – Najpierw budżet – od sytuacji finansowej będą zależały wszystkie decyzje – mówi Waldemar Łuczak, dyrektor Śląska. •

Kandydaci na trenera Śląska
Arkadiusz Koniecki
Ostatnio pracował z kobietami – jako szkoleniowiec Wisły Kraków, reprezentacji Polski oraz jeden z trenerów Spartaka Moskwa. Wrócił do Polski i jest do wzięcia. Na pewno chętnie wróciłby do męskiej koszykówki, tym bardziej we Wrocławiu, gdzie przecież mieszka.

Jerzy Chudeusz
Jako pierwszy szkoleniowiec Śląska nigdy nie sięgnął po mistrzowski tytuł, choć jego zespoły zawsze miały spore aspiracje. Ostatnio samodzielnie pracował poza Wrocławiem – w Słupsku i Bydgoszczy. W Śląsku przed rokiem był asystentem Tomasza Jankowskiego.

Andrej Urlep
Na pewno zawsze był ulubieńcem kibiców, bo gwarantował sukcesy. Nie przepadali za nim dziennikarze i... szefowie Śląska. Rozstanie z nim w 2002 roku to największy błąd ostatnich lat – od tego
czasu Wrocław czeka też na mistrzostwo. Czy zostanie naprawiony?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto