Poukładał klocki

WROCŁAW

Pojedynek Inkopaksu Wrocław z Pogonią Oleśnica to najciekawsze wydarzenie 10. kolejki rozgrywek czwartej ligi. Oba zespoły zapowiadają walkę o trzy punkty.

Postawa wrocławskiego Inkopaksu jest pozytywnym zaskoczeniem dla obserwatorów czwartoligowych spotkań. W przerwie wakacyjnej skład drużyny uległ poważnym przetasowaniom, gdyż najlepsi gracze przenieśli się wraz z trenerem Grzegorzem Kowalskim do Śląska. Miejsce "Kowala" na trenerskiej ławce zajął Bogusław Wilk i trzeba przyznać, że bardzo udanie poukładał klocki w swojej nowej drużynie. Po dziewięciu kolejkach Inkopax zajmuje drugie miejsce w tabeli i jako jedyny zespół może szczycić się tym, że pokonał w bieżących rozgrywkach liderującego Orła Ząbkowice, w dodatku na jego boisku. Trudno więc dziwić się wszechobecnemu optymizmowi w obozie wrocławian przed dzisiejszym meczem z Pogonią.

Ukoronowanie Pogoni

W składzie oleśniczan latem także zaszło sporo zmian i odeszło kilku czołowych graczy. Początek sezonu nie był dla podopiecznych Stanisława Szałajki zbyt udany, ale z kolejki na kolejkę Pogoń gra coraz lepiej. Ukoronowaniem wysokiej formy było sobotnie zwycięstwo 3:0 z Gawinem Królewska Wola w derbach powiatu oleśnickiego, które wywindowało Pogoń na czwarte miejsce w tabeli. Szkoleniowiec MKS-u dobrze zna zespół Inkopaksu i twierdzi, że jego piłkarze mogą pokusić się o zwycięstwo. - Ostatnio gramy coraz lepiej. Inkopax, mimo wielu roszad w składzie, zbudował drużynę groźną dla najlepszych. To nie zmienia faktu, że pojedziemy do Wrocławia po wygraną - zapowiada popularny "Szałaj".
Co ciekawe, w zespole Pogoni występuje dwóch zawodników, którzy jeszcze w poprzednim sezonie grali w barwach Inkopaksu. To młodzieżowcy Patryk Partyka i Krzysztof Czerwiński. Dla nich środowy mecz będzie miał dodatkowe znaczenie, bowiem właśnie w Inkopaksie dostali szansę debiutu w czwartej lidze. Z drugiej strony, we wrocławskiej drużynie grają m.in. Maciej Kulas, Franciszek Kras, Łukasz Świst i Paweł Małolepszy. Wszyscy wymienieni zawodnicy mają na koncie mniejsze lub większe epizody w oleśnickiej Pogoni.

Nie będzie nudów?

Na stadionie przy ul. Wróblewskiego (początek spotkania o godz. 16) zanosi się na dobry mecz, godny wydarzenia kolejki. Inkopax nie przegrał sześciu meczów z rzędu. Passa Pogoni jest nieco krótsza. Oleśniczanie są niepokonani od trzech spotkań. W poprzednim sezonie oba pojedynki tych zespołów kończyły się bezbramkowymi remisami, a mecze były przeraźliwie nudne. Oby dziś piłkarze Inkopaksu i Pogoni pokazali kawałek dobrego futbolu.