Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrzebne miliony

Marcin Gąsiorowski
WROCŁAW Temperatura 12 stopni poniżej zera. Mróz taki, że bez czapki nie da się wytrzymać. Przy ul. Borowskiej praca wre. Ponad 600 osób pracuje na dwie zmiany przy budowie nowej siedziby akademii medycznej.

WROCŁAW
Temperatura 12 stopni poniżej zera. Mróz taki, że bez czapki nie da się wytrzymać. Przy ul. Borowskiej praca wre. Ponad 600 osób pracuje na dwie zmiany przy budowie nowej siedziby akademii medycznej. Powód? 15 milionów złotych. Trzeba je spożytkować jeszcze w tym roku, by w przyszłym otrzymać kolejne 60 milionów zł.

Wrocławska uczelnia otrzymała pieniądze od ministerstwa finansów. W przyszłym roku zostanie skończony pierwszy budynek nowej Akademii Medycznej. Aby zakończyć całość, potrzebnych jest jeszcze co najmniej 500 milionów złotych...

Zawsze to mniej
- Trzysta milionów na zakończenie budowy i 300 milionów na wyposażenie - wylicza Tadeusz Chodorowski, prezes firmy Wrobis, generalnego wykonawcy budowy.
W tym roku na ten cel akademia otrzymała 24 miliony. Plus 15 milionów, które zostały w kasie ministerialnej ponieważ nie zrealizowano innych inwestycji w Warszawie i Polanicy. Wiadomo też, że w budżecie państwa mamy zagwarantowane w 2003 roku 35 milionów. Tyle, że staramy się o 60.
Nieoficjalnie mówi się, że jeśli uda nam się w tym roku spożytkować te gratisowe 15 milionów, jest szansa na 60.
W 2004 roku mamy otrzymać 95 milionów, a w 2005 aż 110. Niestety, sumy te najprawdopodobniej pozostaną wyłącznie na papierze.
- W tym roku mieliśmy otrzymać 95 milionów - powiedział Andrzej Kochan z Zarządu Inwestycji Akademii Medycznej. - Zawsze dostajemy dużo mniejsze sumy, niż wcześniej planowano.

Nie nasz problem
Budowa nowej akademii trwa już 17 lat. Następny rok ma być przełomowy. W końcu zostanie oddany pierwszy budynek. Przychodnia.
- Będzie gotowy w czerwcu - zapowiedział kierownik budowy Wojciech Dudziak.
Pojawiła się też szansa, by całość została postawiona za 2-3 lata. Udało się znaleźć bank, który zaoferował pożyczkę na korzystny procent. Jest jednak problem z Ministerstwem Finansów. Minister musiałby udzielić gwarancji. I wynajduje dziesiątki powodów, aby tego nie uczynić. Wczoraj zadzwoniliśmy do biura prasowego ministerstwa, z pytaniem czy AM otrzyma gwarancje.
- Proszę o to spytać ministra zdrowia, to jego sprawa - powiedziała nam pracownica biura.
- Minister Zdrowia nie wydaje takiej zgody - powiedziała nam z kolei Renata Furman, rzeczniczka ministra zdrowia. - To leży w gestii ministra finansów.
O co więc chodzi?

Oszczędności
Niezależnie od budowy nowej akademii, już 1 stycznia 2003 we Wrocławiu będą tylko dwa szpitale kliniczne, zamiast dzisiejszych czterech. Dwa znikną, przynajmniej na papierze. Trzy z nich: SPSK 5, SPSK 3 i dziecięcy szpital kliniczny - zostaną połączone w jeden. Samodzielny pozostanie SPSK 1 z ul. Curie Skłodowskiej. Nie na długo. Na razie rozpatrywane są dwie wersje: „jedynka” zostanie włączana do wspólnej struktury w roku 2003 i proces ten zakończy się 31 grudnia 2003. W ostateczności łączenie zacznie się 1 stycznia 2004 roku.
Można zapytać - po co? Sytuacja szpitali klinicznych jest trudna. Sam SPSK 1 ma ok. 50 milionów długu. Tyle, co pozostałe trzy szpitale razem.
Co da połączenie? - Oszczędności - zapewnia Leszek Paradowski, rektor Akademii Medycznej we Wrocławiu. - Zaoszczędzimy 700 tys. zł rocznie.
W Polsce tylko dwie uczelnie zdecydowały się połączyć szpitale kliniczne: akademie medyczne w Gdańsku i Wrocławiu. W Gdańsku proces łączenia przebiegał bardzo gwałtownie. Z dnia na dzień pracę straciło ok. 300 osób.
- Dlatego my rozłożyliśmy to w czasie - twierdzi rektor Paradowski.
O restrukturyzacji mówiło się od ponad roku, wstrzymano przyjmowanie nowych pracowników. Ale i tak nie obędzie się bez zwolnień.
- Pracę straci mniej więcej 40 osób - dowiedzieliśmy się od rektora. Zwolnienia zaczną się 1 stycznia.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto