Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Postawić na konie - bomba w górę

Małgorzata Kaczmar, Paulina Pacuła
Zapalonych koniarzy zapraszać na wyścigi nie trzeba. Są na nich niezależnie od wszystkiego. Ale kiedy pogoda dopisuje, na Partynice przychodzą prawdziwe tłumy. Naprawdę warto.  fot. janusz wójtowicz
Zapalonych koniarzy zapraszać na wyścigi nie trzeba. Są na nich niezależnie od wszystkiego. Ale kiedy pogoda dopisuje, na Partynice przychodzą prawdziwe tłumy. Naprawdę warto. fot. janusz wójtowicz
Sto lat temu na Partynicach po raz pierwszy zorganizowano wyścigi. W niedzielę bomba znów pójdzie w górę. Za dwa dni rozpoczyna się kolejny sezon wyścigów konnych.

Sto lat temu na Partynicach po raz pierwszy zorganizowano wyścigi. W niedzielę bomba znów pójdzie w górę. Za dwa dni rozpoczyna się kolejny sezon wyścigów konnych. Wyjątkowy,
bo w tym roku Wrocławski Tor Wyścigów Konnych obchodzi swoje setne urodziny, a po roku przerwy znowu będzie można obstawiać wyniki gonitw

Kilkanaście miesięcy temu z obsługi zakładów podczas wyścigów wycofał się Totalizator Sportowy. W tym roku również nie podjął współpracy.
Powód? Bankructwo jednego z trzech polskich torów – warszawskiego Służewca. Finansowanie dwóch pozostałych – Wrocławia i Sopotu – okazało się dla Totalizatora nieopłacalne. Dziś problem z zakładami jest już rozwiązany.
– Zgłosiła się do nas firma Totomix – poinformowała Małgorzata Szewczyk, odpowiedzialna za marketing na Partynicach. – Mamy nadzieję, że obejdzie się bez usterek i zakłady ruszą w niedzielę w samo południe.
Wyścigi cieszą się dużym zainteresowaniem. – Sądząc po liczbie osób, które dzwonią i wypytują się o możliwość obstawiania gonitw, powinniśmy mieć dużo graczy. I nie chodzi nawet o wielkie pieniądze. Wytypowanie zwycięskiego konia sprawia ludziom ogromną frajdę – tłumaczy Szewczyk.
Zaczęli na Legnickiej
To współczesność. Tymczasem historia wrocławskich wyścigów konnych sięga 1832 roku. Wtedy zarejestrowano Śląskie Towarzystwo Hodowli, Wyścigów Konnych i Wystaw. W krótkim czasie organizacja zyskała ponad czterystu członków. Była wśród nich Marianna Orańska, królewna niderlandzka.
Pierwsze wyścigi konne zorganizowano 30 i 31 maja 1833 r. Odbywały się w parku Szczytnickim. – Ale prawdziwych początków zainteresowania sportem jeździeckim można doszukiwać się dużo wcześniej – mówi Rafał Eysymontt, historyk. – Już w XVI w. na terenie obecnej ul. Legnickiej odbywały się gonitwy konne. Nagrodą była beczka wina lub wół. Zwycięzca na czele pochodu maszerował do Rynku – dodaje.
Połączenie tych dwóch tradycji – mieszczańskiej i arystokratycznej dało początek wyścigom konnym w ich obecnym kształcie. W 1905 r. zakupiono 70 hektarów ziemi na Partynicach. Tor uruchomiono dwa lata później.
Podczas II wojny światowej zdewastowana została bieżnia wyścigowa, dlatego pierwsze gonitwy pod biało-czerwoną flagą odbyły się dopiero w 1950 roku. Powojenne czasy pamięta doskonale Stanisław Przybylak, były kierownik obiektu, a obecnie członek komisji technicznej.
– Na Partynice przyjeżdżali ludzie ze Śląska, Warszawy, a także dawni lwowiacy – wspomina. Wyścigi szczególnie upodobali sobie adwokaci – dodaje.

Wielkie wygrane, wielkie przegrane
Największe wygrane sięgały pod koniec lat 70. kilkunastu tysięcy złotych. Bochenek chleba kosztował wtedy około 3 zł.
– Zdarzało się, że ludzie przegrywali naprawdę duże pieniądze, a potem musieli się zapożyczać u kolegów – opowiada Stanisław Przybylak.
Stulecie swojego istnienia Wrocławski Tor Wyścigów Konnych będzie świętował przez cały rok. •

Oj, będzie się działo
* sobota 14.04 – impreza jeździecka w parku Południowym:
– pokaz skoków (godz. 12);
– pokazy jeździeckie przygotowane przez straż miejską;
– jazda konna dla wszystkich (na dzieci czeka kucyk Morelka).
* niedziela 15.04 – I dzień wyścigowy (otwarcie sezonu)
– godz. 12: bomba w górę
– 5 gonitw koni półkrwi (gonitwy płaskie i płotowe)
– 2 międzynarodowe gonitwy kłusaków
* w sezonie zaplanowano 19 dni wyścigowych. Największym wydarzeniem będzie Dzień Prezydencki (24.06) i Derby (2.09). Zakończenie sezonu – 21.10.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto