MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Posłuchał kibiców

Artur Szkudlarek
Łukasz Augustyniak (wyżej) mógł dwukrotnie pokonać bramkarza gości, ale najpierw zabrakło zdecydowania, a później precyzji.FOT. MAGDA KOŁODZIŃSKA
Łukasz Augustyniak (wyżej) mógł dwukrotnie pokonać bramkarza gości, ale najpierw zabrakło zdecydowania, a później precyzji.FOT. MAGDA KOŁODZIŃSKA
WROCŁAW Polar Wrocław, po dobrym meczu, wygrał z RKS-em Radomsko 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył, debiutujący przed wrocławską publicznością, Piotr Kluzek.

WROCŁAW

Polar Wrocław, po dobrym meczu, wygrał z RKS-em Radomsko 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył, debiutujący przed wrocławską publicznością, Piotr Kluzek.

Niezwykle efektowna bramka padła we 14 minucie. Ofensywny pomocnik Polaru dostał piłkę na 25 metrze przed bramką Krzysztofa Kozika. Nie atakowany przez nikogo długo zwlekał z zagraniem, aż kibice zaczęli krzyczeć: "uderz to"! No i Kluzek przełożył futbolówkę na lewą nogę i huknął jak z armaty. Piłka przeleciała obok Kozika i wylądowała w lewym, górnym rogu bramki Radomska.

Po chwili mógł być remis, ale piłka po strzale Jacka Markiewicza trafiła w słupek. I to właściwie wszystko co tak naprawdę groźnego pokazali w meczu goście. A podopieczni Tadeusza Pawłowskiego powinni prowadzić znacznie wyżej. W 29 min. Łukasz Augustyniak znalazł się sam na sam z bramkarzem Radomska, ale tak długo czekał z oddaniem strzału, że piłkę wybił mu Krzysztof Smoliński. Prawdziwy pokaz nieskuteczności gospodarze pokazali tuż po przerwie. W 48 min. Kluzek wypuścił w uliczkę Adriana Budkę, ale ten będąc sam przed Kozikiem, zamiast strzelać próbował podawać do Tomasza Pawlaka. Po chwili ten ostatni znalazł się w dobrej sytuacji, minął nawet bramkarza gości, który wybiegł poza pole karne, ale w ostatniej chwili jego strzał zablokował jeden z obrońców. Najlepszą okazję w drugiej części zmarnował jednak Augustyniak, który po kontrze Polaru dostał piłkę od Pawlaka na szóstym metrze, ale trafił w nią nieczysto.

Goście co prawda próbowali zmienić wynik meczu, atakowali, ale poza kilkoma rzutami rożnymi nie stworzyli sobie żadnej groźnej sytuacji pod bramką Foltyna. Wrocławscy piłkarze odnieśli więc drugie zwycięstwo w sezonie, sprawiając tym samym trenerowi Pawłowskiemu wspaniały prezent na 50. urodziny, które obchodził w miniony wtorek.

Mogło być wyżej

* Ryszard Urbanek

* II trener Polaru

- Punkty cieszą również dlatego, że zdobyliśmy je z rutynowanym przeciwnikiem, który gra od lat w niemal tym samym, pierwszoligowym składzie. Zagraliśmy z dużą dyscypliną taktyczną, choć nie ustrzegliśmy się błędów. Za dużo było przede wszystkim nerwowości. Mogliśmy nawet wygrać wyżej, gdyby chłopcy wykorzystali sytuacje jakie mieli na początku II połowy.

Pawlak do Bundesligi?

Najlepszym strzelcem Polaru Wrocław Tomaszem Pawlakiem (7 bramek w obecnym sezonie) interesuje się kilka klubów 2. Bundesligi. Być może napastnik ten zmieni barwy już podczas najbliższego, zimowego okienka transferowego. Mówi się nawet o 100 tys. euro odstępnego. Tyle, że bez Pawlaka w składzie Polar będzie miał raczej niewielkie szanse na utrzymanie się w II lidze.

* Polar Wrocław - RKS Radomsko 1:0 (0:0). Bramka: Kluzek (14). Żk: Kruszelnicki, Augustyniak, Kluzek oraz Markiewicz, Leszczyński. Sędziował: M. Ryżek (Poznań). Widzów: 200.

Polar: Foltyn 6 - Kruszelnicki 6, Hirsz 6, Ozimina 6 - Budka 5, Chrzanowski 5, Grabowski 6, Sorbian 5 - Kluzek 8 (85 Piątkowski), Augustyniak 6 - Pawlak 6 (89 Stawowy).
Radomsko: Kozik - Nowak, Prokop, Smoliński - Jóźwiak, Dopierała, Markiewicz, Leszczeński (72 Filipczak), Lato - Bałecki (60 Folc), Kowalczyk (60 Węgier).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto