MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pomogła koleżanka

Wojciech Koerber
ŻUŻEL Jeździec WTS-u myśli o przejściu na zawodowstwo Piotr Świderski znalazł już kluby w Szwecji i w Niemczech Piąty junior świata, Piotr Świderski ma swoje sposoby na znalezienie pracodawcy.

ŻUŻEL

Jeździec WTS-u myśli o przejściu na zawodowstwo

Piotr Świderski znalazł już kluby w Szwecji i w Niemczech

Piąty junior świata, Piotr Świderski ma swoje sposoby na znalezienie pracodawcy. Właśnie podpisał umowę z ekipą Allsvenskan League (najlepsze jeżdżą w Eliteserien) - Bajen Speedway Sztokholm. Dzięki pomocy koleżanki.

Znalazła chłopaka i... klub
- Nie korzystałem z usług żadnego menedżera, który znajduje klub za pieniądze. Dużo pomogła mi koleżanka, która swego czasu znalazła w Szwecji chłopaka i od pewnego czasu tam mieszka. Chodzi na żużel, zna tamtejsze środowisko i rozesłała moją ofertę po klubach. Ten ze Sztokholmu przystał na nią - zdradza Świderski, który podpisał również umowę na występy w Niemczech. - Teraz nie jestem jednak w stanie powtórzyć nazwy tego zespołu. Mam ją gdzieś na faksie - “wyjaśnił”.

W minionym sezonie Piotr startował w WTS-ie jako amator, ale nieśmiało myśli o przejściu na zawodowstwo. - Jeśli chce się coś osiągnąć, to trzeba być zawodowcem, mieć własnych sponsorów i większe pole manewru. Wówczas nie trzeba prosić się o każdą część - nie ukrywa 21-latek. - W tym roku moimi sponsorami byli klub i firma Octopus, handlująca częściami do samochodów i zajmująca się reklamą. Pan Aleksander Żołędziowski wiele mi pomógł, również od strony kuchni. Chodzi o koszulki dla mojego teamu, pocztówki czy nawet wsparcie duchowe - dodaje jeździec.

Piotrek sprzedawca
Na razie Świderski nie jest jeszcze pewien, czy pozostanie w Atlasie, ale prezes Andrzej Rusko jest zwolennikiem takiej opcji. Próbuje nawet przeforsować nowinkę regulaminową, by podwyższyć limit wieku dla rezerwowego juniora do 23 lat. Na razie Piotr odpoczywa od żużla, ale nie od pracy.
- Nie zarobiłem przez sezon takich pieniędzy, bym mógł teraz np. jeździć na wycieczki zagraniczne. Muszę myśleć o tym, żeby jakoś przeżyć zimę. Niektórzy kibice mogą się dowiedzieć, gdzie pracuję. Jeśli będą szukali jakiejś części do samochodu i zadzwonią w tej sprawie do sklepu mojego sponsora, może się zdarzyć, że w słuchawce usłyszą nazwisko Piotr Świderski. Czasem można mnie też spotkać na giełdzie we Wrocławiu czy w Lubinie. Doceniam to, że po sezonie pan Żołędziowski nie zapomina o mnie, dając pracę i możliwość zarobku - kończy zawodnik, którą o zimie myślał już wiosną. Zdobył wtedy prawo jazdy na ciężarówkę. - Zawsze może się przydać - tłumaczył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto