Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomoc dla Edyty

(MJG)
Rozpoczyna się bój o odszkodowanie dziewczyny nieprzytomnej od dwóch lat - Nie mogę uwierzyć, że jeszcze nikt nie pomógł tej biednej kobiecie - powiedział nam broker Jerzy Skórka.

Rozpoczyna się bój o odszkodowanie dziewczyny nieprzytomnej od dwóch lat

- Nie mogę uwierzyć, że jeszcze nikt nie pomógł tej biednej kobiecie - powiedział nam broker Jerzy Skórka. Po naszym artykule o Edycie, zgłosił się do nas i zaoferował pomoc w uzyskaniu odszkodowania.

Już niedługo prokurator postawi zarzuty lekarzom, pod których opieką była Edyta w szpitalu im. Rydygiera. W wyniku niedotlenienia mózgu zapadła w śpiączkę, pozostaje w niej od dwóch lat. Rodzina nie ma pieniędzy nawet na leki. W tamtym tygodniu cofnięto Edycie nawet rehabilitację, przywrócono ją dopiero po naszej interwencji.
- Wielokrotnie chodziłam do prawników, prosząc aby pomogli mi uzyskać odszkodowanie - mówi Wiesława Terka, matka Edyty. - Niestety bezskutecznie, zawsze chcieli najpierw wziąć ode mnie pieniądze. A ja ich po prostu nie miałam.
Po naszych artykułach zgłosił się do nas Jerzy Skórka, licencjonowany broker, który pomaga ludziom w uzyskaniu odszkodowań.
- Pomogę - zapewnił. - Nie pobieram zaliczek. Najpierw moja praca musi przynieść efekty.
Jerzy Skórka najpierw musi dostać od Wiesławy Terki pełnomocnictwo do jej reprezentowania.
- W ciągu tygodnia będę miał przygotowany wniosek o odszkodowanie - zapewnia.
- Jezu, jak bym chciała, żeby w końcu ktoś nam pomógł - mówi matka Edyty.- Ja już nawet nie mam skąd pożyczać...
Jerzy Skórka zapewnia, że praktycznie większość jego interwencji kończy się sukcesem. Dotarliśmy do osób, którym już pomógł.
- Dzięki Jurkowi mam samochód i mieszkanie - powiedziała nam jedna z nich, Joanna Kuczwara z Wrocławia. Po wypadku musi jeździć na wózku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto