I znów wielki zawód
Po dwóch meczach turnieju kwalifikacyjnego do Grand Prix w Warnie Polki mają na koncie dwie porażki w stosunku 2:3. Po przegranej z Holenderkami wczoraj uległy Azerkom.
Po meczu trener Ireneusz Kłos narzekał, że jego podopieczne źle serwowały i nie realizowały nakreślonej taktyki. Ale to tylko połowa prawdy o wczorajszym meczu. Polki w drugim, czwartym i piątym secie w zasadzie nie podjęły walki, patrząc tylko na ataki agresywnie grającej Mammadowej. Gdy w tie-breaku było już 6:2 dla rywalek, biało-czerwone przestały wierzyć w wygraną.
Polki mają już tylko szansę na trzecie miejsce w grupie, dzięki któremu mogłyby wystąpić w meczu play-off (zwycięstwo w nim da awans do Grand Prix). Muszą jednak wygrać dzisiejszy mecz z Bułgarią (godz. 19.30). W innym wtorkowym spotkaniu Bułgarki przegrały z Azerbejdżanem 0:3. Wczorajsza potyczka Holandii z gospodyniami turnieju zakończyła się po zamknięciu tego wydania gazety.
Polska 2
Azerbejdżan 3
25:23, 20:25, 25:22, 16:25, 7:15
Polska: Skorupa, Podolec, Pycia, Mróz, Rosner, Mirek, Zenik (libero) oraz Wiśniewska, Bełcik, Ściurka, Żebrowska.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?