Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polkowice w cieniu gwiazd Lotosu

Marcin Indzierowski
Fot. Mikołaj Nowacki
Fot. Mikołaj Nowacki
Ligowy hit w Polkowicach zakończył się gładkim zwycięstwem Lotosu. Koszykarki CCC nie postarały się o niespodziankę, mimo że w zespole gospodyń ostatecznie zagrała Amerykanka Jennifer Lacy.

Ligowy hit w Polkowicach zakończył się gładkim zwycięstwem Lotosu. Koszykarki CCC nie postarały się o niespodziankę, mimo że w zespole gospodyń ostatecznie zagrała Amerykanka Jennifer Lacy.
Zaczęło się od gładkiego prowadzenia 6:0 gdynianek, ale później mecz się wyrównał i dwukrotnie CCC zdołało nawet wyjść na jednopunktowe prowadzenie. Gdynianki znów jednak odskoczyły na kilka oczek, a drugą kwartę rozpoczęły od zdobycia 12 punktów z rzędu i ich przewaga zrobiła się niemal miażdżąca.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił, bo gwiazdy Lotosu wciąż świeciły pełnym blaskiem, prezentując bardzo dobrą formę. Trener gdynianek Roman Skrzecz mógł więc pozwolić sobie na to, by w ostatniej odsłonie grały już tylko rezerwowe, które także nie pozwoliły polkowiczankom na wiele. Pojedyncze udane akcje Anny Szyćko, Justyny Jeziornej i Petry Stampalii to było zbyt mało, by myśleć o sukcesie w starciu z tak klasowym rywalem. - Długie fragmenty graliśmy słabo, mieliśmy mnóstwo problemów ze sforsowaniem obrony Lotosu, a sami w defensywie też nie popisaliśmy się, dając sobie rzucić aż 93 punkty - przyznał Andrzej Nowakowski, trener CCC.
W Jeleniej Górze zgodnie z planem pewne zwycięstwo odniosły akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego.
- To był mecz z gatunku trzy razy Z - zagrać, zwyciężyć, zapomnieć. Podróżowaliśmy 5 godzin w dniu meczu, dlatego nie spodziewałem się wielkiej koszykówki - przyznał trener gości Dariusz Maciejewski.
W pierwszej piątce Kolegium Karkonoskiego wyszła Iwona Kaszuwara, ale jej powrót do gry w ekstraklasie nie był zbyt udany. Po 5 minutach na parkiecie zeszła z boiska, mając na koncie 2 niecelne rzuty, 2 faule i 2 straty. Później było nieco lepiej i ostatecznie zakończyła mecz z dorobkiem pięciu punktów. - Myślałam, że będzie lepiej, ale trenuję w Jeleniej Górze dopiero od poniedziałku, a wcześniej miałam dłuższą przerwę - usprawiedliwiała się Kaszuwara.
AZS KK Jelenia Góra - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 50:71 (12:17, 17:18, 9:21, 12:15)
AZS KK: Małaszewska 16 (2), Kret 9 (2), Dłutowska 6 (2), Kaszuwara 5, Wójcik 5, Arodź 5 (1), Balsam 4, Sojka 0.AZS: Moore 13 (3), Szott 11, N'Garsanet 10, Ristić 8 (2), Żurowska 7, Czarnecka 6, Chomać 6, Kaszewska 6 (1), Babicka 2, Pietraszek 2, Czubak 0, Kaczmarczyk 0.
Klucz do zwycięstwa: Czterominutowy fragment trzeciej kwarty wygrany przez gorzowianki aż 14:0.Bohaterka meczu: brak. 
CCC Polkowice - Lotos PKO BP Gdynia70:93 (20:24, 10:23, 22:23, 18:23)
CCC: Traore 14 (2), Szyćko 13 (3), Jeziorna 11 (2), Stampalija 11, Lacy 8, Carvajal 8 (1), Bortelova 4, Gajewska 1, Jasnowska 0.Lotos: Holdsclaw 15 (1), Canty 15, Breitreiner 13 (2), Snytsina 11, Maksimović 9, Leciejewska 9, Gulak 6, Zakula 6, Jujka 5 (1), Waligórska 2, Bibrzycka 2.
W statystyce: zbiórki 27:36 (Traore 9 - Holdsclaw 8), asysty 11:14 (Jeziorna 3 - Snytsina 6).
Klucz do zwycięstwa: Bardzo dobra gra Lotosu w obronie w drugiej kwarcie.Bohaterka meczu: Chamique Holdsclaw (Lotos) - prawdziwa gwiazdka światowej koszykówki.
W pozostałych meczach FGE: Utex ROW Rybnik - INEA AZS Poznań 68:65,Arcus SMS Łomianki - Energa Toruń 45:80, MUKS Poznań - Duda Leszno 89:94, Cukierki Brzeg - ŁKS Łódź 64:77.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto