Nadzór bankowy zaczyna przykręcać kurek z kredytami. Od 1 lipca osoby starające się o kredyt mieszkaniowy we frankach szwajcarskich będą musiały wykazać, że są w stanie spłacać wyższe raty.
Co się zmieni? Najważniejsze jest to, że klienci, którzy wystąpią o tańszy kredyt we frankach szwajcarskich, będą musieli wykazać zdolność kredytową, jakby brali pożyczkę w złotówkach. W praktyce przy kalkulowaniu miesięcznej raty trzeba brać pod uwagę kwotę o kilkaset złotych wyższą.
– Nadzór bankowy przypomina, że istnieje ryzyko kursowe, a klient musi być w stanie spłacać wyższe raty przy gwałtowniejszych wahaniach – mówi Jan Koleśnik, doradca prezesa Związku Banków Polskich.
Według niego, zmiana procedury nie powinna wpłynąć na sam koszt kredytu.
– W związku z tym kredyty we frankach wciąż pozostaną tańsze od złotówkowych – mówi Aleksandra Kwiatkowska z GE Money Banku.
Bankowcy podkreślają jednak, że nowe rozwiązania mogą odciąć drogę do tańszych kredytów osobom mniej zarabiającym.
– Problemy z dostępem do pożyczek mieszkaniowych mogą mieć rodziny, w których miesięczny dochód netto gospodarstwa domowego nie przekracza dwóch tysięcy złotych – mówi Szymon Grochowalski z Wydziału Planów Finansowych MultiBanku.
Jego zdaniem, pozostali klienci nie powinni odczuć ograniczeń. Zaznacza przy tym, że niektóre banki już dzisiaj liczą zdolność kredytową klientów, którzy występują o pożyczkę we frankach w taki sposób, jakby starali się o kredyt złotówkowy.
– Chronimy w ten sposób zarówno klienta, jak i siebie. Bo jak klient przestaje płacić, to bank także ma kłopoty – dodaje Szymon Grochowalski.
To, niestety, nie są ostatnie ograniczenia wprowadzane przez nadzór bankowy.
– W połowie roku poznamy kolejne, które będą dotyczyć ilości udzielanych kredytów. I znów banki dostaną kilka miesięcy na dostosowanie swych procedur – zapowiada Jan Koleśnik.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?