Policjanci z Buska-Zdroju podejrzewają 30-latka o podpalanie kontenera ze śmieciami
O pożarze kontenera znajdującego się przy delikatesach w Busku już Państwa informowaliśmy. Zgłoszenie służby dostały w czwartek, 29 lutego po godzinie 23. Strażacy uporali się z ogniem, straty początkowo szacowano na 10 tysięcy złotych, ale okazało się, że są znacznie poważniejsze, bo z powodu dymu część towarów w sklepie trzeba wyrzucić, wzrosły więc dziesięciokrotnie.
- Dzięki zapisom z monitoringu i własnym ustaleniom policjanci wytypowali i w piątek po godzinie 20 zatrzymali notowanego już wcześniej 30-letniego mieszkańca gminy Stopnica – opowiada aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Busku-Zdroju.
Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Trafił do celi, dopiero, kiedy wytrzeźwiał, można było go przesłuchać.
- Przyznał się do podpalenia. Decyzją prokuratora został oddany pod dozór policji – dodaje policjant.
Mężczyzna miał podpalić kontener, bo sprzedawczyni nie chciała mu sprzedać alkoholu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?