Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja chce zamknąć stadion Widzewa. To kara za oprawę w meczu w Lechią

Andrzej Boratyński (opr.wm)
Policja chce zamknąć dla kibiców stadion na jeden mecz Widzewa
Policja chce zamknąć dla kibiców stadion na jeden mecz Widzewa Anna Lewandowska
Komendant wojewódzki policji w Łodzi wystąpił do wojewody łódzkiego z wnioskiem o zamknięcie na jeden mecz stadionu Widzewa.

Wniosek policji, to kara za złamanie przez kibiców Widzewa przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych podczas ostatniego meczu łodzian z Lechią Gdańsk.

W niedzielę w czasie meczu Widzewa z Lechią kibice zasiadający na trybunach B i D odpalili kilkadziesiąt rac i świec dymnych. Z powodu zadymienia, sędzia musiał w pierwszej połowie przerwać mecz na kilka minut.

Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji dodaje: -Kibice wznosili też wulgarne okrzyki pod adresem innych klubów i rozwinęli sektorówki, pod którymi ukryli się sprawcy tych wykroczeń. To znacznie utrudnia ich identyfikację. Toczy się postępowanie w tej sprawie. Na razie zatrzymano jedną osobę, która odpalała materiały pirotechniczne.

Bardzo możliwe, że wojewoda Jolanta Chełmińska przychyli się do wniosku policji, bo w ciągu ostatnich dwóch lat trzy razy wydała decyzję o zamknięciu poszczególnych trybun i raz zdecydowała o zamknięciu całego stadionu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto