Polar dostał wolne

PIŁKA NOŻNA Czy z Zakrzowa odejdą Budka i Pawlak?

Od zwycięstwa rozpoczął pracę na stanowisku szkoleniowca II ligowego Polaru Wrocław Marian Putyra. W sobotę jego podopieczni wygrali w towarzyskim spotkaniu w Piławie z miejscową Piławianką 7:1 (4:1).

Mecz rozgrywany był w fatalnych warunkach atmosferycznych, przy wietrze i deszczu. Nic dziwnego, że oglądało go tylko ponad 100 osób.

- Wystąpiliśmy bez Ogórka, Budki, Stawowego. Wszyscy trzej narzekają na drobne urazy. Nasza dominacja nie podlegała jednak dyskusji. Z dobrej strony pokazał się Paweł Lis, który zagrał po raz pierwszy po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Teraz piłkarze mają wolne. Spotykamy się 5 stycznia - powiedział naszej gazecie Ryszard Urbanek, II trener Polaru.

Być może w tym tygodniu wyjaśni się sprawa transferów Tomasza Pawlaka i Adriana Budki. Pierwszym dosyć poważnie interesują się m.in. Górnik Łęczna, Piast Gliwice i GKS Bełchatów. Wiadomo też, że menedżer najlepszego strzelca Polaru szuka mu klubu poza granicami kraju. Drugi najprawdopodobniej stanie się graczem Zagłębia Lubin, choć ostatnio coraz głośniej mówi się również o propozycjach z Katowic i z Bełchatowa.