Pojedynek pogromców

Ekstraklasa koszykarzy Prokom Trefl Sopot – Turów Zgorzelec
(niedziela, godz. 14.45 – relacja w TVP 3)
W ostatniej, środowej serii spotkań zarówno Prokom Trefl, jak i Turów bardzo wysoko wygrywały swoje mecze, deklasując odpowiednio Unie Tarnów (125:59) i Kotwicę Kołobrzeg (112:71). Teraz pogromcy zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Wydaje się, że w tym wypadku na tak efektowną wygraną którejkolwiek ze stron nie ma co liczyć.
Faworytem tego spotkania na pewno są mistrzowie Polski – wszak otwarcie mówi się, że Prokom – ze składem zbudowanym pod presją Euroligi – może w sezonie zasadniczym wyrównać rekord Śląska z 2001 roku i wygrać wszystkie ligowe pojedynki. Ale z drugiej strony Turów na pewno nie jedzie do Sopotu na pożarcie – to jedyna polska drużyna, która zdołała pokonać mistrzów Polski. Co prawda było to tylko w okresie przygotowawczym i do tego w Zgorzelcu (81:80), ale na pewno w pozytywny sposób wpłynęło na psychikę graczy. Wiedzą, że rywale to nie maszyny, których nie da się pokonać.
Presję przed tym spotkaniem odczuwać mogą tylko gospodarze. Oni muszą ten mecz wygrać – Turów może sprawić wielką niespodziankę, ale porażka w Sopocie jest bardzo prawdopodobna. – Ja nie kalkuluję. Nawet w Sopocie, nawet w rywalizacji z mistrzem Polski zespół ma walczyć. I to jest nasz cel na to spotkanie – przyznaje prezes BOT Turowa, Zbigniew Kamiński. Efekt tej walki będzie można obejrzeć w niedziele w TVP 3 – mecz będzie na żywo relacjonowany w ogólnopolskim programie koszykarskim.
Zapowiadające się bardzo ciekawie wyjazdowe spotkanie Śląska z Polpakiem Świecie zostało przełożone na 14 grudnia. Wrocławianie w poprzednim tygodniu rozegrali trzy mecze (dwa ligowe plus jedno w pucharach), a już w poniedziałek rano wylatują do Aten na pojedynek z tamtejszym Maroussi.