Pójdzie na całość

Dziś (godz. 10) Justyna Kowalczyk pobiegnie na 10 km. Miejmy nadzieję, że po medal
– Nie chcę niczego obiecywać.Bo życie płata figle. Ale na pewno pójdę na całość – deklaruje przed rywalizacją na 10 km techniką klasyczną Justyna Kowalczyk

Jak nie dzisiaj, to kiedy? Jak nie Kowalczyk, to kto? O godz. 10 nasza najlepsza biegaczka przystąpi do walki o miejsce na olimpijskim podium na jej koronnym dystansie.

Nie czuje presji

Dwukrotna mistrzyni świata do lat 23 ze słowackiego Kranja wymieniana jest wśród faworytek do podium. – Spokojnie, nie róbcie ze mnie mistrzyni świata – tonuje nastroje góralka z Kasiny Wielkiej k. Limanowej.
– Mam nadzieję, że na 10 kilometrów stylem klasycznym będzie jeszcze lepiej, chociaż to nie zależy tylko ode mnie. Igrzyska to tak wielka impreza, że nawet faworytki spalają się psychicznie. Może to jednak szansa dla takich jak ja, które nic nie muszą, nie czują presji, a potrafią walczyć – dodaje.
Robert Śmigielski, lekarz polskiej reprezentacji, nie ukrywa, że ma do czynienia ze sportowym fenomenem. – Po rywalizacji w biegu łączonym, w którym zajęła doskonałe ósme miejsce, wpadła na metę prawie nieżywa. Po trzech minutach zmęczenie minęło. Jestem pewny, że w czwartek będziemy mieć sporo powodów do radości – zaznacza opiekun medyczny biegaczy.
Wzorem dla Justyny Kowalczyk jest Norweżka Marit Bjergen. Ta, która z powodu kłopotów żołądkowych musiała zejść z trasy na początku zmagań w biegu łączonym.
– Jest wszechstronna i w każdej z konkurencji u rywalek budzi postrach. Czują przed nią respekt – zaznacza Polka.

Będzie smarował

Najwięcej spokoju zachowuje Aleksander Wierietielnyj. Pochodzący z Wałbrzycha (przyjechał do Polski z Kazachstanu) trener naszej kadry w czwartek będzie na nogach już od piątej rano, aby doglądać smarowania nart. Pytany o medal, odpowiada krótko: – Ona w styczniu skończyła 23 lata. Wielkie sukcesy dopiero przed nią. •

Tajemnice biegów narciarskich

-narty do biegów w stylu klasycznym są 15-20 cm dłuższe od tych, przeznaczonych do stylu dowolnego;
-muszą mieć długość nie mniejszą od wzrostu zawodnika, pomniejszoną o 10 cm – nie mogą jednak przekroczyć 203 cm;
-szerokość nart może się wahać w graniach 4–4,7 cm;
-długość kijków także nie może być dowolna – wylicza się ją według specjalnego wzoru, uwzględniającego m.in. wzrost.