Zagłębie pokonało Ruch Chorzów 3:2. Dziś podopieczni Franciszka Smudy wylatują do Turcji
– Jak ktoś chce jechać na wczasy, to niech kupi sobie wycieczkę w biurze podróży. Bo nie czas na żarty – mówił Franciszek Smuda przed drugim zgrupowaniem Zagłębia
Dziś po południu piłkarze Zagłębia wyjadą autokarem do Berlina. O godz.
22.50 z lotniska Schoenefeld odlecą nad Bosfor. W Beleku będą szlifować formę przez dwa tygodnie. Wrócą 23 lutego w czwartek.
Wiało i padało
– Na boisku stała woda, a na dodatek silnie dmuchało. Warunki znacznie utrudniały więc grę. Ale nie ma co narzekać. Pięć bramek w sparingu nie zdarza się często. A zwycięstwo cieszy. Zwłaszcza gdy wszystkie bramki strzelają napastnicy – wyjaśniał Paweł Primel, szkoleniowiec bramkarzy Zagłębia.
Rzeczywiście. Klasę potwierdzili Michał Chałbiński oraz Łukasz Piszczek, który zdobywając dwa gole przypomniał trenerowi Smudzie, że rola rezerwowego go nie zadowala. – Nic tak dobrze nie robi, jak rywalizacja w zespole. Ale jeszcze jeden napastnik na pewno by się przydał – podkreślał Smuda.
Okazja do sprawdzenia ewentualnego kandydata będzie oczywiście w Turcji, gdzie ma dotrzeć dwóch Brazylijczyków, którzy zostaną poddani testom w meczach sparingowych.
Zabiorą też Felipe
W drugiej części pojedynku z Ruchem w barwach Zagłębia wystąpił 21-letni Felix Felipe. Brazylijczyk także poleci do Beleka.
– Przez 45 minut prezentował się nieźle. Widać, że potrafi grać w piłkę. O jego faktycznej dyspozycji będziemy wiedzieć więcej po tureckich sparingach – oceniał Paweł Primel.
Podczas tego obozu lubinianie mają w planach cztery pojedynki kontrolne. 11 lutego zagrają z Dynamem Tbilisi, 15 – z macedońskim FK Komet, 18 – z koreańskim FC Daegu, a 20 z Karpatami Lwów.
– To wymagający rywale. A poza tym nareszcie będziemy grać na normalnych, pokrytych zieloną trawą boiskach. W Beleku chcemy nie tylko sprawdzać formę niektórych piłkarzy. Sporo godzin poświęcimy taktyce – wyjaśnił Smuda.
Miejmy nadzieję, że po tureckim jasyrze dyspozycja naszego jedynego pierwszoligowca będzie jeszcze lepsza niż jesienią. •
Zagłębie Lubin 3 (1)
Ruch Chorzów 2 (1)
Bramki: Chałbiński (28), Piszczek 2 (55, 89) – Ćwielong (45), Pulkowski (72).
Zagłębie: Liberda (46 Madarić) – Stasiak (46 Pokorný), Kalousek
(46 Čáp), Arboleda (46 Alunderis) – Łobodziński (46 Piszczek), Iwański, Szczypkowski (46 Bartczak), Jackiewicz (46 Pytlarz), Plizga (46 Ochota) – Chałbiński (46 Kłos), Mierzejewski
(46 Felipe).
Ruch: Norko (60 Paśnik) – Petasz
(60 Starowicz), Klaczka (60 Pulkowski), Baran (60 Wawrzyńczok), Sibouh – Makuch, Bonk (60 Foszmańczyk), Pińkowski – Łudziński (60 Basta), Mikulenas, Ćwielong.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?