MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pogotowie strajkowe w zakładach Whirlpool Wrocław

Janusz Michalczyk
Fot. Tomasz Hołod  – Trzeba skończyć z wyzyskiem ludzi – mówi Małgorzata Calińska, szefowa Solidarności w dawnym Polarze.
Fot. Tomasz Hołod – Trzeba skończyć z wyzyskiem ludzi – mówi Małgorzata Calińska, szefowa Solidarności w dawnym Polarze.
Szumią w lodówkach Związkowcy domagają się godziwych podwyżek, specjalnej premii świątecznej i by skończyć z wyzyskiem ludzi zatrudnianych na okresy zamknięte.

Szumią w lodówkach
Związkowcy domagają się godziwych podwyżek, specjalnej premii świątecznej i by skończyć z wyzyskiem ludzi zatrudnianych na okresy zamknięte. Zarząd firmy na razie milczy

Działające w byłym Polarze związki zawodowe są zbulwersowane postępowaniem kierownictwa firmy, które zaproponowało czterokrotnie niższe podwyżki miesięcznych wynagrodzeń niż w ubiegłym roku. Jak wyliczyli – wtedy było to średnio sto złotych na rękę, teraz – tylko ok. 25 zł. Następnym postulatem Solidarności jest wypłacenie specjalnej premii świątecznej w wysokości 200 zł dla każdego pracownika.
Chyba jeszcze ważniejsza od pieniędzy jest dla części pracowników zmiana zasad zatrudniania. Teraz na 2200 ludzi co czwarty ma umowę na okres zamknięty, wielu kierują do Whirlpoola agencje pracy tymczasowej. Często wykonują oni dokładnie takie same czynności jak pracownicy na zwykłych etatach, a zarabiają na rękę nawet o tysiąc złotych mniej. Wielu zatrudnionych w dziale produkcji otrzymuje miesięcznie jedynie 760 zł. Tymczasem przychodzą do pracy na trzy zmiany, w soboty i niedziele.
Ludzie lepsi i gorsi
Pytani przez nas wczoraj pracownicy nie chcieli ujawniać nazwisk. Potwierdzali, że w zakładzie jest podział na lepszych i gorszych, bez względu na jakość wykonywanej pracy.
– Faktycznie, to nie jest sprawiedliwe, bo niektórzy pracują tu nawet cztery lata i nie ma do nich żadnych zastrzeżeń, a o etacie mogą tylko pomarzyć – mówi Małgorzata Calińska, szefowa zakładowej Solidarności.
Zarząd firmy korzysta z takich możliwości od paru lat. Było to zrozumiałe, gdy uruchamiano produkcję zmywarek i kuchenek, a zamówienia na sprzęt chłodniczy zmieniały się w zależności od pory roku. Elastyczne formy zatrudniania pozwalały firmie dostosować jego poziom do bieżącej produkcji i uniknąć zbędnych kosztów.
Teraz jednak roczne plany produkcyjne idą w miliony sztuk i poza okresem przełomu roku – gdy tradycyjnie trwa przerwa technologiczna – zakład pracuje cały czas na pełnych obrotach.
Czekając na mediatora
Związkowcy zwrócili się do resortu pracy o wyznaczenie mediatora w sporze z kierownictwem spółki. Jej rzeczniczka odmawia komentarza, podkreślając, że są to sprawy wewnętrzne firmy. Przyznaje jednocześnie, że zarząd podejmie rozmowy z mediatorem. Co zrobią związki zawodowe?
– Strajk to broń ostateczna – podkreśla Małgorzata Calińska. – Nam także zależy na przyszłości zakładu.
Strefa specjalna
Amerykańska korporacja Whirlpool zdecydowała się na inwestycje we Wrocławiu, bo otrzymała wsparcie finansowe od miasta i ulgi podatkowe zatwierdzone przez rząd, który teren firmy włączył do specjalnej strefy ekonomicznej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto