Pogoda niezbyt wakacyjna. Kiedy pokaże się słońce? (PROGNOZA DŁUGOTERMINOWA)

Deszcz może padać we Wrocławiu i w regionie jeszcze do środy włącznie. Nie będą to jednak duże opady, pokropi raczej przelotnie. Zdaniem synoptyków od czwartku czeka nas kilkudniowe ocieplenie. W niedzielę może być nawet 33 stopnie na termometrach. A od czwartku do przyszłej niedzieli mnóstwo bezchmurnego nieba. Początek kolejnego tygodnia podobny do początku tego tygodnia. Poniedziałek znów deszczowy i z temperaturą bliżej 20 stopni. Długoterminowe prognozy zakładają, że tak będzie do połowy lipca.

PROGNOZA DLA POLSKI NA NAJBLIŻSZE 4 DNI

A co na temat lipcowej pogody mówią górale? - Jak się nie poleje z nieba woda to będzie pogoda - żartuje góral Jan Bukowski z Kościeliska. Przyznaje, że przepowiednie góralskie z grudnia się nie sprawdzają. - Miał być rok suchy, jest całkiem odwrotnie. Górale może jeszcze nie zwariowali, ale nie wiedzą co się dzieje. Tam gdzie do tej pory nie było śniegu - teraz jest - dodaje. Góral przewiduje, że nie było zimy uczciwej, to lata też nie będzie.

Teresa Wilczyńska, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówi, że pogoda na Dolnym Śląsku będzie się z dnia na dzień poprawiać. - We wtorek i środę mogą wystąpić burze, ale już w czwartek i piątek będzie zdecydowanie lepiej. Temperatura może wynieść nawet 29 stopni Celsjusza. W weekend jeszcze wzrośnie do 32 stopni.